Ruszyły ważne zmiany dla zaszczepionych. Projekt już trafił do Sejmu
Fundusz Kompensacyjny dla osób, które doznały powikłań po szczepieniu był zapowiadany od dłuższego czasu. Choć z dużym opóźnieniem, projekt wreszcie trafił do Sejmu.
O sprawie informuje dzisiejsza "Gazeta Wyborcza". Według doniesień gazety w Sejmie znalazł się już projekt specjalnej ustawy. Została stworzona z myślą o osobach, które po zaszczepieniu na koronawirusa doznały uszczerbku na zdrowiu.
W myśl procedowanej ustawy osoby, które doświadczyły NOP-u mogą starać się o odszkodowanie do rządu. Suma wypłaconych pieniędzy nie może jednak przekroczyć 100 tys. zł.
NOP - co to jest?
NOP, czyli niepożądane odczyny poszczepienne mogą wystąpić w trzech wariantach. Rząd na swoich stronach dzieli je na łagodne, poważne i ciężkie. Najczęściej występują w formie lekkiej i mają postać podwyższonej temperatury bądź biegunki.
Jakiekolwiek NOP-y występują jednak u pacjentów bardzo rzadko. "To lekarz określa, czy dany symptom, odnotowany po podaniu szczepionki, jest niepożądanym odczynem poszczepiennym. W Polsce NOP-y odnotowywane są średnio raz na 10 000 przypadków. Ryzyko wystąpienia niebezpiecznej reakcji anafilaktycznej (to silna reakcja po kontakcie z substancją uczulającą) występuje raz na 1 000 000 przypadków. Jest znacznie rzadsze niż ryzyko wystąpienia ciężkich powikłań czy zagrożenia życia przy niektórych chorobach zakaźnych." - możemy przeczytać na rządowych stronach.
Za co odszkodowanie z Funduszu Kompensacyjnego?
Suma wypłaconych środków będzie zależała od czasu hospitalizacji pacjenta. Jeżeli NOP zatrzyma nas w szpitalu na okres 30 dni, to możemy liczyć na 10 tys. zł. W przypadku gdy nasza wizyta w szpitalu przedłuży się do ponad 120 dni, możemy załapać się nawet na 100 tys. zł - pisze money.pl.
Na wypłatę w wysokości 3 tys. zł możemy liczyć także w przypadku zatrzymaniu w szpitalu na obserwacji z podejrzeniem alergii na szczepionkę.
