"Rolnik szuka żony": Marta Paszkin na ostatniej prostej przed porodem. Próbuje go przyspieszyć
"Rolnik szuka żony": Marta Paszkin na ostatniej prostej przed porodem. Uczestniczka 7. edycji programu i ukochana rolnika Pawła Bodziannego oczekuje narodzin syna. Jak się okazało, swój poród stara się przyspieszyć. Wyjaśniła, dlaczego.
Do właściwego terminu zostały jej jeszcze dwa tygodnie. Czy młodzi rodzice dotrwają do tego czasu czy może przywitają swojego syna wcześniej?
"Rolnik szuka żony": Marta Paszkin na ostatniej prostej przed porodem. Chce go... przyspieszyć
Marta Paszkin w 7. edycji "Rolnik szuka żony" pokochała rolnika Pawła Bodziannego. Para niedawno ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Powiadomiono nawet, że chłopiec będzie miał dwa imiona - Adam i Konrad. Są one imionami reżyserów programu, dzięki którym para się poznała.
To nie pierwszy poród w życiu Paszkin. Z poprzedniego związku celebrytka ma córkę, więc ciąża nie jest jej pierwszą i kobieta wiedziała, jak się przy niej zachować. Zapewniała, że nie stresuje się narodzinami kolejnego dziecka, ale Paweł Bodzianny jest nieco bardziej zaniepokojony.
Jej instagram wypełniony jest zdjęciami z radosnego oczekiwania. Parze udało się nawet zorganizować wiosenną sesję zdjęciową w pięknym otoczeniu drzew.
Para informowała już wcześniej, że poród ma nastąpić w przeciągu dwóch najbliższych tygodni. Okazało się, że dziecko może na świecie pojawić się szybciej. Wszystkie przez ewentualne przyspieszenie porodu. Marta Paszkin opowiedziała, że otrzymywała wiele informacji o tym, jak ewentualnie przyspieszyć narodziny dziecka. Odpowiedziała, jak to wygląda w jej przypadku.
- Ile mi podałyście sposobów na szybszy i łatwiejszy poród, ale żadna nie napisała o tym, co teraz robimy, czyli jeździć po wertepach takich totalnych. Ale dziewczyny wszystko pod kontrolą lekarza. Nie można tak samemu sobie - mówiła w InstaStories.
Czy jeżdżenie po dziurawych drogach rzeczywiście przyspieszy i ułatwi rozwiązanie? Wszystko okaże się już w najbliższych dniach.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Goniec.pl
