„Rolnik szuka żony”. Bardowscy wpuścili kamery do nowego domu. Pokazali nawet łazienkę
Anna i Grzegorz Bardowscy wybudowali wymarzony dom. Zamieszkają w nim wraz ze swoimi pociechami. Przebieg całej budowy relacjonowali w Internecie, a część z pokazywanych kadrów wzbudzała mieszane uczucia wirtualnej społeczności, zaciekawionej perypetiami uczestników „Rolnik szuka żony”. Teraz zakochani do swojego „gniazdka” wpuścili także kamery „Pytania na śniadanie”.
Anna i Grzegorz Bardowscy mają tempo!
Grzegorz i Anna podczas misyjnego programu dla poszukujących rolników zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia . Grzegorz zrobił wrażenie na przedszkolance z Wrocławia (i wzajemnie) i razem postanowili kontynuować znajomość od razu po zakończeniu programu.
Nie minęło wiele czasu i powiedzieli sobie sakramentalne „tak”. Przeszli wówczas od słów do czynów i jako młode małżeństwo postanowili wybudować dom, w których spędzą kolejne lata swego życia. Zadbali także o zakwaterowanie w pokojach dziecięcych – nowe pomieszczenia już czekają na lokatorów – małego Jana i jeszcze młodszą Liwię.
Aby pochwalić się swoimi sukcesami w wykończeniu posiadłości, żona rolnika ukazywała kolejne pomieszczenia domu znajdującego się w jednej ze wsi na Dolnym Śląsku . Nie zawsze wzbudzały one zachwyt ze względu na uwielbienie Anny do koloru czarnego. W tych odcieniach postanowiła umeblować kuchnię oraz inne części swojego nowego domostwa.
Internauci orzekli, że dom sprawia dość mroczne wrażenie , ponieważ nie tylko wewnątrz był pełen czerni. Zarówno elewacja, jak i dach budynku również są w tym kolorze . Jedno trzeba przyznać – nieruchomość robi wrażenie i na pewno wyróżnia się spośród na tle otoczenia.
Z kamerą w domu Bardowskich
Małżonkowie do wnętrza nowego domu postanowili zaprosić kamery „Pytania na śniadanie”. Mateusz Szymkowiak przyjechał do nich ze specjalną wizytą i w kilku „wejściach” na antenę relacjonował to, co pokazują mu świeżo upieczeni gospodarze.
Oprowadzanemu przez kolejne pomieszczenia dziennikarzowi w oczy rzuciła się biel królująca na ścianach oraz drewniana podłoga. Bardowscy byli konsekwentni w doborze dodatków i większość z nich doskonale koresponduje z elewacją. Uwagę zwraca także urokliwy kominek znajdujący się w salonie oraz nowoczesny, geometryczny żyrandol.
W rozmowie z Szymkowiakiem dumny mąż przyznał, że zależało mu najbardziej na zorganizowaniu dla siebie miejsca spokojnej pracy. Ma nim być gabinet, który posiadacz gospodarstwa rolniczego urządził po męsku i praktycznie . Głównym meblem jest okazałe biuro, a wokół, niemal w zasięgu ręki, znajduje się obszerna zabudowa pełna szafek, w których można zmieścić nie tylko dokumenty , ale również rozmaite sprzęty biurowe i RTV.
Kolejnym przystankiem w fascynującej podróży po rajskim przybytku bohaterów programu „Rolnik szuka żony” była osławiona kuchnia. Osławiona, ponieważ to ona, jako jedna z pierwszych, została ukazana na łamach mediów społecznościowych prowadzonych przez Annę Bardowską.
Wygląd pomieszczenia kuchennego nie przypadł do gustu jej fankom i wielokrotnie alarmowały, że kolor czarny przy gotowaniu jest bardzo niepraktyczny. Jak widać, żona rolnika była nieprzejednana w dekorowaniu i zachowała spójną koncepcję nie tylko tam, ale w całej rezydencji.
Parający się uprawą roli Bardowscy pokazali jeszcze pokoje dziecięce oraz łazienkę. Tak, nawet tam wpuścili kamery.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
"Rolnik szuka żony": Anna Bardowska pochwaliła się rodzinnym zdjęciem z wakacji. Fani oniemieli
-
Źródło: Jastrząb Post, pytanienasniadanie.tvp.pl, Goniec