"Rolnicy. Podlasie": Andrzej z Plutycz ponownie trafił do ośrodka
Andrzej z Plutycz jest jednym z barwnych bohaterów “Rolnicy. Podlasie”. Mężczyzna na roli pracuje wraz z ojcem, a w tym trudnym zadaniu pomaga mu rodzeństwo oraz przyjaciel Jastrząb. W ostatnim czasie syn Gienka miał niemałe problemy zdrowotne.
"Rolnicy. Podlasie". Andrzej zyskał dużą rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie
Andrzej z Plutycz jest jedną z głównych postaci, które pojawiają się w “Rolnicy. Podlasie”. Format ten pokazuje, jak wygląda życie mieszkańców podlaskich wsi, którzy oddają się trudnej rolniczej pracy. Program spotkał się z pozytywnym odbiorem widzów, którzy z wyraźnym zaciekawieniem oglądają przygody lubianych bohaterów.
Fani “Rolnicy. Podlasie” szybko zwrócili uwagę na Andrzeja oraz jego ojca. Panowie przed kamerami pokazują swoje życie, niejednokrotnie przy tym rozbawiając widzów niemal do łez. Niektórzy jednak zwrócili uwagę na to, że syn Gienka, choć pracowity, jest ich zdaniem nieco nieporadny. Mężczyzna najwidoczniej wziął sobie o serca ich rady i krytyczne uwagi, bowiem postanowił zmienić swoje życie, rozpoczynając je od remontu domu.
"Rolnicy. Podlasie". Andrzej zostanie tatą? Ma jasny plan na życie"Rolnicy. Podlasie". Andrzej ma problemy zdrowotne
Andrzej z Plutycz jest w pełni oddany pracy na roli. Wie, że jest to trudny kawałek chleba i wymaga ogromnego zaangażowania i siły. Dodatkowo mężczyzna interesuje się tym, co dzieje się w Polsce, dlatego też jego uwadze nie umknęły imponujące strajki rolników. W poście zamieszczonym na Facebooku wyjaśnił, że wspiera działania swoich pobratymców, jednak nie może w nich uczestniczyć. Przeszkodą okazał się stan zdrowia Andrzeja.
Chociaż nie uczestniczyliśmy w dzisiejszym strajku ogólnopolskim, wspieramy działania rolników. W pełni popieramy postulaty, o które wszyscy walczymy. Mówimy 3 razy STOP: Zielonemu Ładowi, importowi produktów rolnych z Ukrainy oraz ograniczeniu hodowli w Polsce. Pozdrowienia ze Szklarskiej Poręby! Od Andrzeja i innych Rolników z całej Polski przebywających aktualnie na turnusach rehabilitacyjnych - przekazał.
Co zatem przytrafiło się rolnikowi? Sugerując się lokalizacją, którą podał mężczyzna w poście, można wywnioskować, że udał się do sanatorium specjalizującym się w pomocy osobom borykającym się z bólami kości i stawów. Być może Andrzej zmagał się z tego typu dolegliwościami i szukając ratunku, oddał gospodarstwo na czas swojej nieobecności w ręce ojca oraz brata.
"Rolnicy. Podlasie". To nie jest koniec problemów zdrowotnych Andrzeja?
Wygląda na to, że problemy zdrowotne Andrzeja jeszcze nie odeszły w zapomnienie, bowiem w niedawno wyemitowanym odcinku “Rolnicy. Podlasie” ponownie zabrakło mężczyzny, a z rozmowy telefonicznej odbywającej się pomiędzy ojcem a synem, można wywnioskować, że kolejny raz udał się do sanatorium.
Leczą, trzy razy dziennie jedzenie, dobrych kolegów mam w pokoju - pochwalił się Andrzej, dodając, że na miejscu również nie brakuje koleżanek.
Ta odpowiedź wyraźnie zainteresowała Sławka, który w temacie uzdrowiska oraz znajdujących się tam pań zaczął doszukiwać się drugiego dna. Przy okazji zasugerował Andrzejowi, że będzie musiał w to miejsce udać po raz trzeci.
Pierwszy raz po rozum, drugi po miłość, trzeci po zdrowie - zażartował Jastrząb.