Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Robert Janowski i jego ukochana mają dość. Boją się o swoje bezpieczeństwo, a policja nie może nic zrobić
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 11.11.2022 07:59

Robert Janowski i jego ukochana mają dość. Boją się o swoje bezpieczeństwo, a policja nie może nic zrobić

Robert Janowski i jego ukochana mają dość. Boją się o swoje bezpieczeństwo, a policja nie może nic zrobić
TRICOLORS/East News

Robert Janowski od 12 lat walczy z psychofanką, która jest bardzo zdeterminowana, aby zbliżyć się do gwiazdora. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że był prowadzący "Jaka to melodia?" od lat pozostaje w szczęśliwym związku z żoną Moniką, co raczej nie odpowiada stalkerce.

Robert Janowski i jego ukochana mają dość. Zaapelowali o pomoc

Warto przy tym zaznaczyć, że nie mówimy tu o kobiecie, która w domu ma ołtarzyk artysty i wysyła mu mnóstwo listów. Psychofanka Roberta Janowskiego, np. pomalowała farbą jego samochód oraz bramę prowadzącą do domu. Innym razem próbowała wtargnąć na plan programu "Twoja twarz brzmi znajomo", a nawet zaatakowała ukochaną prezentera.

Robert Janowski i jego żona mają dość i zaapelowali w mediach społecznościowych o pomoc. W rozmowie z portalem Gazeta.pl Monika Janowska zdradziła, że agresywna fanka "Raz rzuciła butelką, ale nie trafiła. Butelka uderzyła w garaż. Innym razem w ostatniej chwili uciekłam spod kół jej roweru". Robert Janowski, co zrozumiałe, boi się o zdrowie swoich bliskich. Co gorsze, policja nie jest w stanie nic zrobić w obecnej sytuacji.

Monika Janowska musi być przerażona. Kobieta otrzymuje od psychofanki zarówno mailowe, jak i telefoniczne groźby śmierci. W końcu para nie wytrzymała i opublikowała przejmujący post na Instagramie.

- Mamy dość!!! Jesteśmy bezsilni! Jesteśmy zmęczeni, wystraszeni i kompletnie bezradni. Apel do policji, prokuratury i wszystkich urzędów, powołanych do stania na straży praworządności! Monika i ja nie jesteśmy ludźmi, którzy szukają rozgłosu w ten sposób. Nie użalamy się, nie publikujemy wizerunku tej pani, składamy zeznania, współpracujemy, nie komentujemy tutaj wszelkich medialnych publikacji na ten temat, aby nie zaszkodzić śledztwu i dostaliśmy właśnie zawiadomienie, że sprawa psychofanki rozpocznie się dopiero... w kwietniu! - czytamy w poście.

- To jest osoba chora. Ma zakaz zbliżania się do mnie, a dzisiaj była pod naszym domem i nikt nic sobie z tego nie robi! Pomalowała mój samochód, pomalowała bramę, nęka nas telefonami, dostaję kilkanaście maili dziennie, jeździ za mną do pracy, śledzi moją żonę i tak jest od... 12 lat. Straszy moją rodzinę, grozi śmiercią Monice, nachodzi nas także nocą, jest obecna w naszym życiu przez 24 godziny od kilkunastu lat - podsumował Robert Janowski, przedstawiając przerażający obraz sytuacji, w której znajduje się nieprzerwanie od przeszło dekady.

Robert Janowski od 12 lat walczy z psychofanką. Kobieta nie daje mu spokoju

Co zaskakujące, policja jest kompletnie bezradna i, jak się okazało, może zareagować dopiero wtedy, gdy komuś zdarzy się krzywda. Czy faktycznie trzeba czekać na jakąś tragedię, aby podjąć jakiekolwiek działania w tak oczywistej sytuacji?

- Usłyszeliśmy, że my musimy tę osobę złapać. Osobiście, fizycznie ją złapać - zdradził Robert Janowski. Wychodzi na to, że albo były gwiazdor TVP sam złapie psychofankę za rękę i doprowadzi na komisariat, albo policja ją "przyskrzyni", gdy "w końcu" zrobi komuś krzywdę.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Gazeta.pl

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów