Radosław Sikorski zamieścił wpis nt. wycieków na Bałtyku. Jego słowa wywołały prawdziwą burzę
Jeden wpis wystarczył, by Radosław Sikorski znalazł się na ustach całego świata. Polityk wykorzystał swoje konto na Twitterze i w otwarty sposób oskarżył USA o sabotaż gazociągów Nord Stream I i II. Wpis byłego dyplomaty wywołał niemałe poruszenie w mediach społecznościowych na całym świecie. Zareagowano na niego zarówno w Rosji, jak i za oceanem.
Wczoraj niemal cały świat żył wyciekami gazu z dwóch nitek gazociągu Nord Stream. Zarówno szwedzkie, jak i duńskie stacje pomiarowe zarejestrowały silne podwodne eksplozje w tym samym obszarze, w którym doszło do uszkodzenia rurociągów.
Wycieki z Nord Stream. Europa reaguje na incydent na Morzu Bałtyckim
W opinii wielu niezależnych ekspertów, a także polityków, incydenty, do których doszło w pobliżu wyspy Bornholm to jawny przejaw akcji sabotażowej. W szczególny sposób wybrzmiały słowa przewodniczego Rady Europejskiej Charlesa Michela, który zaznaczył, że zdarzenie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne całej Unii Europejskiej.
- To wydaje się być próbą dalszej destabilizacji dostaw energii do Unii Europejskiej. Potrzebne jest pilne i dokładne śledztwo - napisał Michel za pośrednictwem swojego Twittera. Podkreślił, że osoby, które stoją za "operacją" powinny zostać znalezione, a następnie obarczone odpowiedzialnością za popełnione czyny.
- Nasze wysiłki dotyczące zróżnicowania dostaw energii i odejścia od rosyjskiego gazu są kontynuowane - przekazał przewodniczący Rady Europejskiej.
Swoje zdanie na temat wycieków w obu nitkach gazociągu Nord Stream przedstawiła również duńska premier Mette Frederiksen. Określiła te wydarzenia mianem „niezwykłej sytuacji”.
- Trzy przecieki zostały już potwierdzone. Jeden w Nord Stream 2 i dwa w Nord Stream 1. I to jest niezwykłe. Awarie gazociągów mają miejsce bardzo rzadko, dlatego widzimy powód do podniesienia poziomu gotowości - przekazała szefowa duńskiego rządu.
Zapytana przez dziennikarzy, czy w tej konkretnej sytuacji możemy mówić o akcji sabotażowej, tonowała nastroje informując, że jest za wcześnie na tego typu konkluzje. Dała jednak do zrozumienia, że incydenty nie są dziełem przypadku.
- Przecieki są trzy, trudno sobie wyobrazić, aby mogło to być przypadkowe - podkreśliła Frederiksen.
Mniej powściągliwy był niemiecki minister gospodarki, Robert Habeck, który bez ogródek poinformował, że wycieki gazu z Nord Stream 1 i 2 to efekty celowego ataku. Wykluczył również potencjalną awarię.
Radosław Sikorski oskarżył USA o sabotaż Nord Stream. Słowa byłego dyplomaty wywołały niemałe poruszenie
Swoje zdanie na temat zdarzenia na Morzu Bałtyckim ujawnił również Radosław Sikorski . Były szef polskiej dyplomacji w bardzo nieodpowiedzialny i niefrasobliwy sposób wykorzystał swoje konto na Twitterze. W otwarty sposób zasugerował, że za całą akcją stoją Stany Zjednoczone. Wystarczyły dwa słowa, by wpis polityka wywołał międzynarodowy skandal. "Dziękuję, USA" wybrzmiało w mediach na całym świecie.
Sam zainteresowany tłumaczył, że nawiązał jedynie do niejasnej wypowiedzi Joe Bidena z lutego bieżącego roku. Amerykański przywódca jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę poinformował, że jeśli Putin zdecyduje się na rozpętanie wojny, nie będzie więcej Nord Stream 2.
Jak można się spodziewać, słowa Radosława Sikorskiego zostały "podłapane" przez rosyjską propagandę, która z zawrotną prędkością zaczęła wykorzystywać ją do własnych celów.
Sprawą zainteresowała się sama rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa, która na swoim Telegramie zamieściła wpis informujący, że „polski eurodeputowany, a także były minister spraw zagranicznych Radek Sikorski napisał na Twitterze podziękowania dla Stanów Zjednoczonych za dzisiejszy wypadek na rosyjskich gazociągach.
- Czy to oficjalne oświadczenie o ataku terrorystycznym? - zapytała Zacharowa.
Słowa Sikorskiego dotarły również za ocean, gdzie od kilkunastu godzin są cytowane przez największe media, m.in. „Forbes i Newsweek”.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
27 września o 18:00 w całej Polsce zawyją syreny. Strażacy oddadzą hołd zmarłemu koledze
-
Kreml kupuje lek chroniący przed promieniowaniem. Złożono ogromne zamówienie
-
Nord Stream 2. Potężne wybuchy i wyciek gazu na dnie Morza Bałtyckiego
Źródło: Wprost.pl