Prezydent Andrzej Duda zaliczył walentynkową wpadkę
Walentynki świętuje także para prezydencka. Z tej okazji Andrzej Duda wręczył Pierwszej Damie okazały bukiet róż, czym pochwalił się w sieci. Nie obyło się jednak bez wpadki, a nawet dwóch. Bo prezydent postanowił pochwalić się zdjęciem na Instagramie.
Prezydent Duda w Walentynki składa nieskładne życzenia
Do zdjęcia Andrzej Duda dołączył opis i to właśnie na nim poległ. Przed prezydentem chyba zaspany dzień, bo widać, że pisał w pośpiechu. "Walentynki 2024! Niech dla to będzie miły dzień dla Każdego! Życzliwość to ważny element miłości. Niech Was otacza i niech z Was promieniuje!" - napisał prezydent. Pogubił składnię w pierwszym zdaniu, ale to nie wszystko. W hasztagu #walentinesday użył litery w zamiast litery v.
Co prawda czasownik użyć jest tu najprawdopodobniej nieprecyzyjny. Znając życie, prezydentowi zapewne figla spłatał słownik w smartfonie. To jednak nie oznacza, że może on liczyć na przychylność internautów. Ci bowiem natychmiast wyłapali błędy i zamiast na miłości, skupili się właśnie na nich.
Polityczne egzekucje w PiS. Lecą głowy w partiiInternauci krytycznie o Andrzeju Dudzie, ale sami są nie wolni od błędów
Sztuka krytyki to jednak niełatwa sztuka. Wytykając błędy, wypadałoby bowiem samemu być perfekcyjnym. Tymczasem nie zawsze jest to regułą. "Dobrze byłoby przed umieszczeniem wpisu sprawdzić czy jest poprawnie napisany. W pierwszym zdaniu brakuje jednego słowa. Od głowy państwa wymaga się perfekcji" - napisał jeden z internautów, zapominając o przecinku w pierwszym zdaniu. "Patrząc po poziomie tego wpisu nasz prezydent ma taki sam problem z pisaniem po polsku co z rozmową po angielsku" - dodał inny, zupełnie o interpunkcji zapominając.
Nie brakowało oczywiście komentarzy napisanych zgodnie z zasadami.
Prezydent Duda nie poprawił wpisu od dwóch godzin
W momencie pisania tego tekstu minęło ponad dwie godziny od publikacji wpisu przez prezydenta. Oba błędy wciąż są widoczne, a komentarzy internautów przybywa. Wpis prezydenta niesie więc podwójne przesłanie: kochajmy siebie nawzajem, ale i pokochajmy zasady ortografii i interpunkcji, a wszystkim ubędzie trochę nerwów.