Poznań. Poszukiwany za zabójstwo zginął w trakcie policyjnego pościgu
Dramatyczne sceny na ulicach Poznania. Mężczyzna podejrzewany za zabójstwo zginął w trakcie policyjnej obławy. Ścigany zderzył się z samochodem niedaleko pętli autobusowej. Na miejscu działają służby.
Poznań. Nie żyje poszukiwany za zabójstwo
Do zdarzenia doszło 31 stycznia w Poznaniu . Policja prowadziła obławę mającą na celu pojmanie mężczyzny poszukiwanego za zabójstwo na terenie innego województwa. Ścigany uciekał samochodem osobowym marki Skoda.
Około 20:00 podejrzany o zabójstwo kierowca zderzył się z innym pojazdem na ulicy Chełmińskiej. Kierowca drugiego auta odniósł poważne obrażenia, obecnie znajduje się w szpitalu pod opieką lekarzy. Mężczyzna, za którym funkcjonariusze prowadzili pościg, zginął na miejscu.
- Kierowca poruszający się skodą — właśnie ten poszukiwany — uderzył w inny samochód jadący ulicą Opolską, doprowadzając do wypadku, w wyniku którego on sam zginął - informuje rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.
Policja odmawia udzielenia dalszych informacji na temat zdarzenia dla dobra śledztwa. Obecnie na miejscu wypadku pracują funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora, mając na celu ustalić szczegóły tragedii. Droga jest zablokowana, co prowadzi również do utrudnień w poruszaniu się komunikacji miejskiej ze względu na wyłączenie z użytku pętli autobusowej.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Tragedia na autostradzie A4. Zderzyły się trzy busy, nie żyje jedna osoba
-
Prognoza pogody. Zima nie odpuszcza, IMGW ostrzega przed zamieciami i zawiejami śnieżnymi
-
Pawłowice. 16-letni syn dźgnął nożem matkę. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR
Źródło: wnp.pl, rmf24.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!