Poznajesz tego jegomościa? Jego nazwisko od miesięcy rozgrzewa Polaków. Podobny do siebie?
Wiele powszechnie znanych osób w młodości wyglądało kompletnie inaczej niż obecnie. Czasami na starych zdjęciach trudno ich rozpoznać i doskonałym tego przykładem jest bohater powyższej fotografii. Choć dziś jego nazwisko zna niemal każdy Polak, to mało kto będzie wiedział, kto tajemniczo uśmiecha się do obiektywu autora zdjęcia.
Poznajecie mężczyznę ze zdjęcia? Dziś zna go cała Polska
Mężczyzna, którego widzimy na fotografii, od miesięcy nie schodzi z ust portali informacyjnych, a na jego kolejne przemówienia czekały miliony Polaków. Jego liczne wpadki sprawiły, że w sieci stał się prawdziwym człowiekiem-memem, choć pełni bardzo poważne stanowisko. Wiecie już, o kogo chodzi?
Internauci w sieci nazywają go "Jaszczembiem" lub "Stópkarzem", a to wszystko właśnie ze względu na funkcję, którą sprawuje w naszym państwie. Gospodarcze cytaty, których jest autorem, od miesięcy bawią Polaków, choć nierzadko jest to śmiech przez łzy. Liczne przemyślenia złotoustego polityka przeszły nawet do mowy potocznej. O kogo chodzi?
Jego nazwisko od miesięcy rozgrzewa Polaków. Jest autorem wielu "złotych myśli"
Choć nie powinien, to bohater zdjęcia wielokrotnie bawił Polaków swoimi złotymi myślami ekonomicznymi i często nietrafionymi porównaniami. To właśnie mężczyzna z fotografii jest odpowiedzialny za tak popularne cytaty, jak:
- "Tak to w gospodarce jest. Jak rośnie, to spada. Jak spada, to rośnie. Inaczej niż w cyklu życia, gdzie się starzejemy", ""Stoję przed państwem jako jastrząb na czele jastrzębi, które tworzą obecnie RPP", "Użyłem takiego określenia, jeśli państwo pamiętają, że wejdziemy na taki płaskowyż, na którym inflacja już się będzie utrzymywać. Płaskowyż to znaczy, że tam będą jakieś górki, dołki jak to jest na płaskowyżu, wzgórza, ale nie góry. Trochę inflacja może wzrosnąć, trochę zmaleć, coś takiego" - mówił do Polaków w trakcie swoich licznych wystąpień.
Oczywiście bohaterem zdjęcia jest nie kto inny jak Adam Glapiński, czyli złotousty prezes NBP. Urodzony 9 kwietnia 1950 roku w Warszawie polski ekonomista i współzałożyciel Porozumienia Centrum oraz laureat licznych odznaczeń i wyróżnień.
Tak Adam Glapiński wyglądał 20 lat temu. Podobny do siebie?
Fotografia, na której około 50-letni Adam Glapiński uśmiecha się do obiektywu, pochodzi z okolic 2003 roku, gdy był on senatorem IV kadencji. Prywatnie polityk od 40 lat jest mężem Katarzyny Glapińskiej, którą ponoć poznał na otrzęsinach studenckich SGPiS, czyli obecnego SGH (Szkoły Głównej Handlowej). Ona wówczas zaczynała naukę w szkole wyższej, a on pracował nad doktoratem. Nim para została małżeństwem, obecny szef NBP musiał czekać na ukochaną aż osiem lat, gdyż postawiła mu pewne ultimatum.
Zawsze bowiem twierdziłam: najpierw mieszkanie. I nie wiem, czy w końcu doczekalibyśmy się tych małżeńskich sakramentów, gdyby nie zbieg nieszczęśliwych okoliczności - zdradziła Katarzyna Glapińska w książce "Lwy (nie)ujarzmione" Krystyny Pytlakowskiej i Ewy Wilcz-Grzędzińskiej.
Co to był za przypadek? Para doczekała się mieszkania po tym, jak zmarła matka Adama Glapińskiego. Wtedy jego ojciec zamienił 4-pokojowe mieszkanie na dwa mniejsze, a jedno z nich przekazał synowi i jego narzeczonej.
