Powódź zdewastowała miasto, poszedł tam rano z kamerą. Nagranie odbiera mowę
Na jaw wychodzą spustoszenia, które wywołała powódź. Jednym z miast, które mocno ucierpiało, jest Kłodzko. Jeden z mieszkańców tej miejscowości udostępnił na Facebooku nagranie, na którym pokazuje skalę zniszczeń miasta. Obrazki są wstrząsające.
Powódź sieje spustoszenie w Kłodzku
Na jaw wychodzą nowe wieści ws. zniszczeń wywołanych przez niż genueński Boris, który nawiedził południową i południowo-zachodnią część naszego kraju. Mocno ucierpiały również Czechy i Słowacja, które także znajdowały się w tej najbardziej zagrożonej powodziami strefie. Jednak największe niebezpieczeństwo zaistniało w tych miastach, które położone są w pobliżu rzek. Jedną z nich jest Kłodzko, przez które przepływa Nysa Kłodzka.
Stan alarmowy akwenu wynosi 2,5 m. Tymczasem, jak przekazał dziennikarz Onetu Marcin Wyrwał, woda sięgała nawet 8 metrów. To więcej, niż podczas powodzi w 1997 roku, kiedy to zbiornik osiągnął 6,5 metra.
Smutne obrazki z Kłodzka. Mieszkaniec wszystko nagrał
Na spacer, po ustąpieniu żywiołu udał się jeden z mieszkańców miasta. Udostępnił on na grupie Kłodzko 998 Alarmowo nagranie z ulicy Daszyńskiego, które odbiera mowę.
Widać na nim rozwalone drogi, przemoknięte budynki, porozwalane słupy czy konstrukcje . Ucierpiały także drzewa, nawet te duże, które leżą na ulicy.
Premier zapowiada szybką pomoc finansową dla powodzian
Obojętnie wobec tego, co dzieje się w związku z powodziami nie przechodzi premier RP Donald Tusk . Premier zapowiedział, że pomoc zostanie udzielona tym szczególnie dotkniętym powodziami osobom. Jak donosi portalsamorządowy.pl, mowa m. in. o zasiłkach dla poszkodowanych, usprawiedliwieniach absencji w pracy (nieobecność do 10 dni, prawo do minimalnego wynagrodzenia), a także mobilizacji wojska.
Donald Tusk poinformował również wczoraj, że zlecił już przygotowanie odpowiedniego rozporządzenia Rady Ministrów dot. wprowadzenia w Polsce stanu klęski żywiołowej.