Pomógł Tomaszowi Komendzie po wyjściu z więzienia, teraz przerwał milczenie. "Ma naprawdę poważne problemy"

Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za zabójstwo 15-latki

W 1999 roku Tomasz Komenda został oskarżony o zabójstwo 15-letniej Małgosi Kwiatkowskiej i spędził w więzieniu 18 lat. W 2018 roku Sąd Najwyższy uniewinnił mężczyznę, przyznając tym samym, że został on niesłusznie skazany i aresztowany. Po wyjściu na wolność Komenda otrzymał rekordowe odszkodowanie , które sięgnęło blisko 13 mln zł, założył rodzinę i doczekał się syna, jednak rodzinna sielanka nie trwała długo.

Anna Walter i Tomasz Komenda rozstali się niedługo po narodzinach syna. Była ukochana publicznie oskarżyła Komendę m.in. o przemoc domową i skąpienie na własne dziecko, zarzucając mu, że jednocześnie przepuszczał pieniądze na “na używki, alko i przypadkowe koleżanki”. Jak się okazało, w trudnych chwilach miała pomagać jej Fundacja Braci Collins, która wcześniej pomagała stanąć na nogi także Tomaszowi Komendzie.

Bracia Collins zatrudnili Tomasza Komendę w swojej fundacji

Nim Komenda otrzymał ogromne zadośćuczynienie, pomocną dłoń wyciągnęli do niego znani bracia Collins , prowadzący fundację wspierająca dzieci pochodzące z patologicznych rodzin lub wychowane w domach dziecka, a także osoby mające trudności w zaadaptowaniu się do nowej rzeczywistości po opuszczeniu więzienia. Tomasz Komenda został zatrudniony przez nich w charakterze konsultanta ds. adaptacji społecznej osób niesłusznie skazanych, jednak jego kariera na tym stanowisku szybko się skończyła.

- Tomasz Komenda nie jest na dzień dzisiejszy już naszym współpracownikiem, gdyż jego sytuacja materialna pozwala mu cieszyć się życiem i każdą chwilą na wolności. Nie szukajmy dziury w całym - poinformowali dwa lata temu bracia Collins.

Rafał Collins o Tomaszu Komendzie: "Dajmy teraz temu człowiekowi spokój"

Po rewelacjach ujawnionych przez Annę Walter bracia Collins odmawiali komentowania sprawy. Niedawno jeden z nich zabrał jednak głos i w rozmowie z “Faktem” zdradził, co teraz dzieje się z Tomaszem Komendą oraz zaapelował, by pochopnie nie oceniać zachowania mężczyzny.

- My konsekwentnie odmawiamy komentarza w tej sprawie. Mogę powiedzieć tylko tyle, że rozmawiałem z Tomkiem przedwczoraj. On ma teraz naprawdę poważne problemy na głowie. [...] Tomek potrzebuje teraz spokoju i obawiam się, że niedługo dowiecie się, dlaczego. Dajmy teraz temu człowiekowi spokój - zaapelował Rafał Collins.