Polscy kierowcy muszą bardzo uważać. Policja kontroluje ich dronami, posypały się mandaty
Dostaniesz mandat, mimo iż policjanta nie będzie obok. Policja z Piaseczna pochwaliła się zupełnie nowym sposobem na walkę z kierowcami, którzy ignorują przepisy. Drony patrolowały okolicę i dokumentowały używanie telefonów komórkowych za kółkiem. - Funkcjonariusze nałożyli tego dnia 13 mandatów karnych - przekazała asp. Magdalena Gąsowska.
Mandat wystawiany przez policjanta przy drodze to już przeszłość? Jeszcze nie, ale policja z Piaseczna zrobiła krok w stronę, gdy kierowcy będą czujni nie tylko w momencie zauważenia radiowozu stojącego przy jezdni.
Dron łapał kierowców, którzy używali telefonu za kierownicą. Kiedy myśleli, że nikt ich nie widzi, urządzenie z powietrza robiło zdjęcie będące dowodem . Niektórzy wrócili do domu z pokaźnymi mandatami.
Mandaty wystawione przez drona
Dron pomógł policjantom zadbać o to, by na ulicach Piaseczna i okolicy było bezpieczniej. - Rozmowa przez telefon, pisanie smsów bądź przeglądanie mediów społecznościowych w trakcie jazdy, może doprowadzić do niebezpiecznego zdarzenia drogowego - alarmuje asp. Magdalena Gąsowska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Piasecznie.
Specjalna akcja podwarszawskich policjantów pozwoliła na ukaranie aż 13 osób , które narażały bezpieczeństwo swoje oraz innych. Kara nie była mała .
- Wysokość mandatu oraz punktów karnych, w przypadku tego wykroczenia, zmieniana była już kilkukrotnie. Początkowo było to 200 zł i 2 pkt., następnie 500 zł i 5 pkt., a na dzień dzisiejszy to aż 500 zł i 12 punktów karnych ! - wyjaśniła asp. Gąsowska.
Policja z Piaseczna we współpracy ze Służbą Ratownictwa Specjalistycznego wykorzystała specjalistycznego drona z zoomem . Urządzenie pozwalało na bardzo dokładną obserwację tego, co kierowcy robią za kierownicą w czasie jazdy.
- Okazało, bardzo często korzystają z telefonów komórkowych, szczególnie stojąc w korku - czytamy w komunikacie policji z Piaseczna.
13 osób wróciło do domu z wysokim mandatem
Policja z Piaseczna nie miała litości dla kierowców , którzy sięgali po telefon w trakcie jazdy. Funkcjonariusze tłumaczą, że nie można tego robić nawet w czasie, gdy pojazd stoi w miejscu.
- Oczekiwanie na zmianę światła na sygnalizatorze czy też zator uliczny to wciąż sytuacje, kiedy pojazd znajduje się w ruchu - zatrzymanie wynikające z warunków ruchu - a kierujący nie może zajmować swojej uwagi czym innym, niż prowadzenie pojazdu - wyjaśniła rzeczniczka asp. Magdalena Gąsowska.
Specjalna akcja wystawiania mandatów z użyciem drona zakończyła się ukaraniem 13 osób. Mandaty w wysokości 500 zł mocno nadszarpią przedświąteczny budżet niektórych domów. Dodatkowo na koncie kierowców złapanych na gorącym uczynku pojawiło się 12 punktów karnych .
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl, materiały policyjne