Polsat SuperHit Festiwal 2022. Doda ostro o TVN, wspomniała o cenzurze w stacji
W minioną sobotę Doda hucznie świętowała 20-lecie swojej kariery artystycznej na scenie Polsat SuperHit Festiwalu 2022. Wokalistka zagrała recital, podczas którego nie zabrakło występów z zaproszonymi gośćmi oraz prywatnych wspomnień i przemyśleń artystki. Piosenkarka wykorzystała ten moment, by przypomnieć o swoim konflikcie z TVN i trwającej od niemal 10 lat cenzurze jej osoby na antenie tej stacji.
Półgodzinny jubileuszowy recital Dody obfitował w emocje. Piosenkarka aż dwukrotnie publicznie wyśmiała TVN, a wszystko przez jej konflikt z gwiazdą stacji, Agnieszką Woźniak-Starak, który trwa już od wielu lat.
Najpierw Doda podziękowała za zaproszenie do udziału w tegorocznym Polsat SuperHit Festiwalu wieloletniej dyrektor programowej Polsatu - Ninie Terentiew. Gwiazda wspomniała, że dzięki temu może świętować swój jubileusz "w jedynej stacji, która jej nie zbanowała", nawiązując tym samym do jej cenzury na antenie TVN oraz Telewizji Polskiej.
Polsat SuperHit Festiwal 2022. Doda publicznie wyśmiała stację TVN, która od lat ją cenzuruje
Temat swojego sporu ze stacją TVN artystka poruszyła także ponownie przed zaśpiewaniem jednej z kolejnych piosenek. Doda przyznała, że nie pasuje do show-biznesu, bo "sława i poklask są dla nas najważniejsze", choć według niektórych właśnie tego pragnie.
– Przypominam wam, że od ponad ośmiu lat jestem zbanowana w telewizji, w której wygrałam festiwal w Sopocie, za to, że nie pozwoliłam obrażać mojej rodziny na jej antenie. No taka jest prawda – śmiała się ze sceny artystka, nawiązując do cenzury, której padła ofiarą ze strony stacji TVN.
Spór z TVN to pokłosie konfliktu piosenkarki z gwiazdą stacji, Agnieszką Woźniak-Starak, która w przeszłości prowadziła na jej antenie program "Na językach". Obecna prowadząca "Dzień Dobry TVN" w swoim poprzednim show pokazała reportaż, w którym drwiła z wokalistki, a także wspomniała o nieślubnej córce ojca Dody, Pawła Rabczewskiego.
Cenzura Dody w TVN to pokłosie jej konfliktu z Agnieszką Woźniak-Starak
W 2014 roku doszło do "incydentu w Chorzowie", gdzie Doda i Agnieszka Woźniak-Starak miały pobić się w toalecie za kulisami gali rozdania nagród "Niegrzeczni 2014". Piosenkarka i prezenterka złożyły w tej sprawie pozwy do sądu, a dodatkowo wokalistka pozwała realizatorów programu "Na językach" za oczernianie jej rodziny. Pozew do sądu skierował także Paweł Rabczewski, a sprawa zakończyła się przegraniem procesu przez TVN.
O tego czasu stacja TVN nie zaprasza Dody na oficjalne imprezy i nie pokazuje piosenkarki na swojej antenie, o czym ona sama wielokrotnie już wspominała w licznych wywiadach. O piosenkarce TVN wyjątkowo wspomniał w lutym 2021 roku, wskazując ją jako jedną z laureatek Bursztynowego Słowika na festiwalu w Sopocie. Doda otrzymała statuetkę w 2010 roku, za piosenkę "Znak Pokoju".
– Ale nigdy nie wyrzekałam się siebie na rzecz profitów czy kariery. Dlatego droga była ciężka, bo ludzie potrafią być bardzo pamiętliwi, jeśli im się sprzeciwstawi – podsumowała sprawę Doda ze sceny Polsat SuperHit Festiwalu 2022 w Sopocie.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Polsat SuperHit Festiwal 2022. Występ Darii zakończył się pocałunkiem z tancerzem
Magdalena Ogórek żyje w strachu. Dziennikarka otrzymuje pogróżki, doszło nawet do ataku
Źródło: Goniec.pl
