Policja poszukuje sprawcy śmiertelnego potrącenia
Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej wystawiła list gończy za Konradem Kopaniarzem, który w lipcu tego roku, kierując motocyklem bez uprawnień i pod wpływem alkoholu, spowodował śmiertelny wypadek na drodze w miejscowości Trynosy Osiedle w województwie mazowieckim. Nastolatek opuścił policyjny areszt po wpłaceniu kaucji, a następnie zniknął bez śladu.
Do tragedii w Trynosach Osiedle doszło 16 lipca 2021 roku. 17-letni wówczas Konrad Kopiniarz na łuku drogi stracił panowanie nad motocyklem, którym podróżował z koleżanką, i wjechał w dwie nastolatki siedzące na ławce przy kapliczce na poboczu. Jedna z dziewczynek zmarła na miejscu, a druga z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala.
Prokuratura szuka sprawcy śmiertelnego wypadku w Trynosach Osiedle
Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. Wkrótce okazało się, że niepełnoletni kierowca motocykla prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Konrad Kopaniarz miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi i usłyszał zarzuty umyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Nastolatek został zatrzymany, jednak Sąd rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej odrzucił wniosek o jego aresztowanie tymczasowe. Chłopiec opuścił areszt po wpłaceniu 15 tysięcy złotych kaucji, był jednak pod dozorem policyjnym i miał zakaz opuszczania kraju.
Po opuszczeniu aresztu 18-letni obecnie Konrad Kopiniarz przepadł jednak bez śladu, a służby bezskutecznie szukają nastolatka już od miesiąca. Prokuratura rejonowa wystawiła za nim list gończy.
- Powoduje to, że wszystkie jednostki policji na terenie całego kraju zobowiązane są zatrzymać tego sprawcę i osadzić w najbliższym areszcie śledczym lub zakładzie karnym - wyjaśniła Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, cytowana przez redakcję Polsat News.
18-latkowi grozi do 12 lat więzienia
Sprawą oburzeni są mieszkańcy miejscowości Trynosy Osiedle. Wielu z nich przyznało w rozmowie z Polsat News, że to dla nich szokujące i obawiają się, że taka tragedia może się powtórzyć.
- To jest niewyobrażalne. Taki ktoś może to zrobić następny raz. Sumienie co innego wskazuje, a paragrafy co innego. To się chyba jakoś mija - mówił dziennikarzom jeden z mieszkańców.
Po zatrzymaniu nastolatek tłumaczył, że nie przypomina sobie, by wcześniej spożywał alkohol, a także nie wie, w jaki sposób doszło do wypadku. Poszukiwanemu 18-latkowi grozi teraz do 12 lat więzienia.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
ZUS rozpoczął wypłacanie emerytur z wyrównaniem od czerwca tego roku
-
Sejm ustanowił Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Polsat News