Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Piotr Balicki zmaga się z czerniakiem. "Boję się, że nie przeżyję do wakacji"
Irmina Jach
Irmina Jach 15.05.2022 16:33

Piotr Balicki zmaga się z czerniakiem. "Boję się, że nie przeżyję do wakacji"

Piotr Balicki
pio_bal / Instagram

Piotr Balicki, prezenter i konferansjer oraz animator publiczności w programach "Mam talent" i "Twoja twarz brzmi znajomo", walczy z czerniakiem. Choroba nowotworowa dała liczne przerzuty i jest już w zaawansowanym stadium. Dziennikarz nie ukrywa, że lekarze dają mu zaledwie trzydzieści procent szans na przeżycie.

Piotr Balicki od wielu lat jest związany z różnymi produkcjami telewizyjnymi. Najczęściej można zobaczyć go w roli animatora publiczności. 11 lutego bieżącego roku prezenter podzielił się z fanami informacją o chorobie nowotworowej.

Piotr Balicki z TVN zmaga się z czerniakiem. Lekarze dają mu trzydzieści procent szans

Piotr Balicki pisał wówczas, że obecnie jego domem jest oddział szpitala onkologicznego. Wspominał również o rokowaniach, które od początku nie były optymistyczne. Dziś opowiedział o swojej chorobie w programie "Miasto Kobiet".

- Robiliśmy edycję "Mam talent" i Marcin Prokop w przerwie reklamowej mówi do mnie, "Wiesz, masz coś dzisiaj formę gorszą". Mnie bolała ręka. Mówi: "To idź sobie sprawdź, jakiś rentgen, coś". Zrobiłem rentgen i nic. Poszedłem na rezonans - relacjonował.

Gwiazdor TVN nie kryje, że zawiódł go poziom opieki medycznej w naszym kraju. Na rezonans czekał miesiąc, mając nadzieję, że to tylko niegroźna kontuzja. Badanie wykazało jednak obecność guza, którego diagnostyka zajęła trzy tygodnie.

- Przyszedł do mnie młody człowiek i pierwsze co powiedział: "Ma pan czerniaka. Nie możemy znaleźć miejsca, nie wiemy gdzie on jest. Prawdopodobnie jest on ukryty wewnątrz pod skórą. Nie jesteśmy panu zidentyfikować tego czerniaka". To jest totalne załamanie - opowiadał Piotr Balicki.

Lekarz dodał, że niedawno zmagał się z podobnym przypadkiem i nie udało mu się uratować życia chorego. Prezenter postanowił jednak, że nie będzie zadręczał się myślami o chorobie. Robi wszystko, by zachować poczucie humoru i pogodę ducha.

- Kiedy jest dobrze, nie czuję bólu, energia jest 100 procent, bo są takie dni, zapominam, że choruję i włącza się żart, ale wystarczy, że pojawia się coś, co naturalnie w życiu też masz, bo boli cię ręka, kark, proza życia i to dla mnie ból, który powoduje strach - mówił.

Dziennikarz wróci do pracy w TVN?

Piotr Balicki ma nadzieję, że wkrótce uda mu się wrócić do pracy. Planuje również podróż do Włoch, gdzie przejdzie kurs gotowania. Mimo że rokowania nie są pozytywne, chce przeżyć czas, który mu pozostał, na swoich zasadach.

- Przez pierwsze dwa miesiące od diagnozy wiedziałem, że każdy dzień jest tym ostatnim dniem, tak sobie myślałem. Nie myślałem o tym, co będzie jutro. [...] Boję się, że nie przeżyję do wakacji - stwierdził nostalgicznie Piotr Balicki.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl

Tagi: TVN