Pectus tuż przed Opolem miał spore problemy. Tomasz Szczepanik ze sceny mówił o wypadku
Pectus wystąpił festiwalu w Opolu, jednak na krótko przed koncertem ich udział stanął pod znakiem zapytania. O groźnym incydencie, który spotkał jednego z członków zespołu, wprost z opolskiej sceny opowiedział smutny Tomasz Szczepanik. Znane są szczegóły wypadku.
Festiwal w Opolu 2023. Słodko-gorzki występ zespołu Pectus
60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu wzbudza dużo kontrowersji. Odbywa się w oparach skandalu, który na skutek wulgarnego zachowania reżysera koncertu wszczęła Doda. Jej wczorajszy występ, pomimo zmian zaoferowanych przez TVP, nie obył się bez wpadek.
Okazuje się, ze pech nie odpuścił także zespołu Pectus. Tomasz Szczepanik ze sceny amfiteatru w Opolu wykonał największy przebój formacji, jednak tuż po występie zwrócił się do publiczności z ponura informacją dotyczącą swojego brata.
Festiwal w Opolu 2023. Tomasz Szczepanik poinformował o wypadku brata
Tomasz Szczepanik po brawach za wykonanie "Barcelony" przekazał, że Marek Szczepanik uległ groźnemu wypadkowi. Perkusista złamał obojczyk i podczas widowiska nie mógł w pełni zaprezentować swoich instrumentalnych możliwości.
Brat jurora "The Voice Senior" po konsultacji z lekarzami postanowił, że mimo trudności wystąpi na scenie, jednak zamiast na perkusji, będzie grał na bębenku baskijskim, czyli tamburynie. Osłodą na te przeciwności dla grupy Pectus z pewnością była przyznana im nagroda. W ręce lidera trafiła statuetka Super Jedynki.
Marek Szczepanik z Pectus miał wypadek
Tomasz Szczepanik na festiwalu w Opolu nie przedstawił okoliczności wypadku, jednak ta informacja szybko stała się jasna. Okazało się, że Marek Szczepanik niefortunnej kontuzji nabawił się podczas niedzielnej gry w piłkę podczas imprezy charytatywnej w Białymstoku.
- Trochę boli i przeszkadza w śpiewaniu i graniu, ale dam radę. Na kolejnych koncertach Pectus będę miał wsparcie na instrumencie, ale będę śpiewał - zapowiedzial Marek Szczepanik w rozmowie z Faktem.
Źrodłó: Fakt