Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Paweł Tyburski kontynuuje kampanię nienawiści przeciwko kosmetolog – „Będę to robił, dopóki pani Ania nie skończy z igłą”
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 22.12.2021 14:03

Paweł Tyburski kontynuuje kampanię nienawiści przeciwko kosmetolog – „Będę to robił, dopóki pani Ania nie skończy z igłą”

instagram.com/pablotybori
instagram.com/pablotybori

Celebryci mogą więcej? Zszarganie opinii, powielanie nieprawdziwych informacji na temat kosmetolog oraz napędzenie lawiny hejtu wobec kobiety wykonującej swoją pracę. Ciąg dalszy sprawy Pawła Tyburskiego znanego z programu „Love Island” oraz kosmetolog Anny Mazur. Okazało się, że po szumnych słowach uczestnika show Polsatu o pociągnięciu do odpowiedzialności kosmetolog nie zostało nic. Kroki prawne podjęła za to Anna Mazur i jak się okazuje, Paweł Tyburski nieustannie unika odebrania orzeczenia sądowego.

Konflikt trwa

- Ci ludzie piszą do mnie na Instagramie, że mnie zniszczą, że idą po mnie, że będę bezdomna, że składają pozew zbiorowy, ludzie, których nie znam. Dosłownie mam najazd psychofanek - mówiła naszej redakcji jeszcze w lipcu przejęta Anna Mazur. Kulisy tej sprawy poznać możecie >pod tym linkiem<

Począwszy od sierpnia 2021 r. Paweł Tyburski regularnie publikuje za pośrednictwem InstaStories serię wpisów, w których oskarża kosmetolog Annę Mazur o przeprowadzenie zabiegu kosmetologicznego niezgodnie ze sztuką. Pierwotnie 27-latek twierdził, że kosmetolożka usunęła mu mięśnie żuchwy podając kortyzol, które następnie wypełniła kwasem hialuronowym.

W publikowanych wpisach Paweł Tyburski wielokrotnie zapowiadał, że sprawa zakończy się w sądzie. Ponadto w październiku celebryta poinformował, że lada dzień złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kosmetolog.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

- Będąc u pani Ani w domu, [...] to, co nam wykonała na twarzy, przechodzi ludzkie pojęcie - przekazywał tysiącom swoich fanów Paweł Tyburski w lipcu na swoim InstaStories.

Twarz zaczęła mi się zapadać totalnie, ratowała się, ostrzykując moją twarz preparatem przeznaczonym dla osób starszych. [...] Wtedy już wiedziałem, że ta osoba zrobiła mi wielką krzywdę - oskarżał kobietę celebryta.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy zgodnie z zapowiedziami Pawła Tyburskiego sprawa znalazła swój finał w sądzie.

Jak dowiedzieliśmy się od Anny Mazur, w dniu 12 sierpnia 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie, na podstawie zebranego materiału dowodowego stwierdził, że informacje podane przez Pawła Tyburskiego są nieprawdziwe i zakazał Pawłowi Tyburskiemu publicznego rozpowszechniania twierdzeń sugerujących, jakoby Anna Mazur niezgodnie ze sztuką wykonała mu zabieg kosmetologiczny.

Orzeczenie sądu stoi w sprzeczności ze wszystkim, co publicznie przekazywał Paweł Tyburski swoim fanom na Instagramie. Sam celebryta nie zdecydował się na podjęcie zapowiadanych kroków. Co więcej, postanowił nie stawiać czoła zarzutom.

Kosmetolożka ubolewa nad faktem, że Paweł Tyburski ucieka od odpowiedzialności i od sierpnia br. do tej pory nie odebrał korespondencji z sądu, co uniemożliwia Annie Mazur dalsze podejmowanie działań mających na celu obronę jej praw.

Do Pawła Tyburskiego zapuka komornik sądowy

Kosmetolożka poinformowała redakcję Goniec.pl, że w związku z zaistniałą sytuacją decyzja sądu będzie doręczana Pawłowi Tyburskiemu za pośrednictwem komornika sądowego.

Kosmetolożka podkreśla, że ma nadzieję na spotkanie z Pawłem Tyburskim na sali sądowej w najbliższym czasie. Liczy na to, że będzie miała możliwość spotkania z oczerniającym jej praktykę klientem podczas planowanej rozprawy, na której konflikt zostanie ostatecznie rozwiązany.

Anna Mazur oświadczyła, że pokłada nadzieję w zmianie postępowania Tyburskiego, który do tej pory unikał odbioru korespondencji kierowanej przez sąd. Na koncie celebryty na Instagramie nie brakuje codziennej aktywności i publikowania kolejnych postów. Nie przekłada się to jednak na aktywność mężczyzny w rozwiązaniu sporu z kosmetolożką.

Powyższe informacje zostały potwierdzone przez pełnomocnika Anny Mazur mecenas Joannę Borek.

Celebryta nie chce odpowiadać na pytania

Redakcja Goniec.pl skontaktowała się z Pawłem Tyburskim, by poprosić go o komentarz dotyczący wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie oraz zarzutów o nieodbieranie korespondencji wysyłanych przez instytucję na adres celebryty. I choć w rozmowie telefonicznej celebryta nie miał obiekcji, by wylać swoje żale dotyczące całej sytuacji, poprosił nas o skierowanie do siebie oficjalnego e-maila. We wiadomości zapytaliśmy również o to, czy zechciałby spotkać się w sądzie z Anną M., o zarzuty dotyczące nachodzenia kosmetolog w jej własnym domu oraz zdefiniowanie konkretnych zażaleń, jakie ma do zabiegu wykonanego przez kobietę. W odpowiedzi otrzymaliśmy następującą wiadomość:

„Szanowny Panie Redaktorze,

W nawiązaniu do przesłanych pytań nie zamierzam wyrażać swojej opinii oraz zajmować stanowiska w sprawie Anny Mazur. Zadane pytania świadczą, ze zebrany w sprawie materiał dowodowy  jak również sytuacja procesowa moja i Pani Anny Mazur są Panu nieznane. Jeżeli Pana działania maja na celu wszechstronne wyjaśnienie sprawy kierując sie zasada prawdy obiektywnej a nie subiektywnej. Proszę o zapoznanie się z całością materiału, wysłuchanie przede wszystkim   Niezależnych świadków, dopiero póżniej zadawania pytań, które nic nie wnoszą w sprawie a maja na celu eskalację konfliktu o którym chciałbym jak najszybciej zapomnieć. W tym miejscu wskazuje, ze brak u Pana elementarnej wiedzy w przedmiocie postępowania karnego i cywilnego. Dlatego tez odsyłam Pana na korepetycje ewentualnie na rozmowy z prawnikami, mecenasami w celu zaznajomienia się z procedura karna i cywilna. Dopiero w oparciu o te elementy oraz okoliczności faktycznie zaistniałe w sprawie proszę o formułowanie pytań. W związku z zaistniała sytuacja nie zamierzam odpowiadać na pytania do chwili sprecyzowania ich w oparciu o wiedzę faktyczna i o prawde. 

Z wyrazami szacunku,

Paweł Tyburski”

(pisownia tekstu odpowiedzi zachowana w oryginale)

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl