Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Paulina Smaszcz nie może przeboleć utraty Macieja Kurzajewskiego. "Straciłam wszystko"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 26.10.2022 17:24

Paulina Smaszcz nie może przeboleć utraty Macieja Kurzajewskiego. "Straciłam wszystko"

Paulina Smaszcz nie może przeboleć utraty Macieja Kurzajewskiego. "Straciłam miłość mojego życia"
Instagram: @paulina.smaszcz

Paulina Smaszcz jest jedną z bohaterek głośnego skandalu z udziałem Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Była żona obecnego ukochanego byłej żony Marcina Hakiela niemal od początku wypowiada się na temat związku prowadzących "Pytanie na śniadanie". Okazuje się, że bardzo źle zniosła rozwód z Maciejem Kurzajewskim i postanowiła otworzyć się na temat bolesnego rozstania.

Paulina Smaszcz nazwała Macieja Kurzajewskiego "miłością swojego życia"

To poniekąd Paulinie Smaszcz zawdzięczamy ujawnienie związku byłej żony Marcina Hakiela i Macieja Kurzajewskiego. To jej liczne komentarze na temat łączącej ich tajemniczej relacji sprawiły, że zakochani postanowili w końcu wyjść z ukrycia i przyznać się przed całą Polską, że są zakochani, choć chcieli zachować swoją miłość w tajemnicy do sylwestrowej nocy. Do tego czasu zakochani planowali poukładać wszystkie sprawy prywatne z dala od medialnego szumu.

W dniu, w którym Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski postanowili potwierdzić plotki o łączącym ich uczuciu, była żona prowadzącego TVP nie wytrzymała i zamieściła pod ich zdjęciem kąśliwy komentarz. Z pewnością nie przypadł on do gustu prowadzącym "Pytanie na śniadanie".

Paulina Smaszcz, choć od rozwodu z Maciejem Kurzajewskim minęły już trzy lata, nadal nie odpuszcza byłemu mężowi. Celebrytka udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, dlaczego zdecydowała się ujawnić miłość Kasi i Macieja:

- Jest pewna granica obłudy i kłamstwa… Kiedy się rozwodziliśmy, umówiliśmy się na coś – na szacunek do naszych dzieci i szacunek do naszej przeszłości. Niestety, po dwóch latach od naszego rozwodu nie zostało to uszanowane i stąd moja reakcja. Impulsem były kłamstwa wobec moich synów, okłamywanie ich w sprawie tego, gdzie jest i z kim w tamtym momencie. Przychodzenie, deklarowanie, unikanie, oszukiwanie, zamykanie, chowanie, robienie z gęby cholewy - mówiła Paulina Smaszcz w rozmowie z Moniką Jaruzelską.

Przypomnijmy, że dziennikarka rozwiodła się z Maciejem Kurzajewskim w 2019 roku. Początkowo wszystko wskazywało na to, że małżonkowie rozchodzą się w pokojowej atmosferze, bez skandali i publicznego prania brudów. Dziennikarz starał się nie wypowiadać na temat zakończonego związku, a jego była żona mówiła o nim w samych superlatywach, zapewniając, że mają doskonałe relacje.

Dopiero teraz Paulina Smaszcz postanowiła zdradzić szczegóły swojego rozstania z Maciejem Kurzajewskim. Okazuje się, że nie było ono tak łatwe, jak wyglądało. Celebrytka twierdzi nawet, że dziennikarz był miłością jej życia.

- Ja straciłam wszystko. Straciłam wymarzoną pracę, zdrowie, pieniądze, miłość mojego życia, którą był mój mąż. Teraz jest następna, wiesz, tych partnerów nie brakuje, ale… Tak, rodzina, która była dla mnie mitem, to wszystko upadło. Co mi zostało? Moje kompetencje, moja edukacja, moje doświadczenie i to, co w życiu osiągnęłam. Jestem w stanie przeżyć. Lepiej, gorzej, ale przetrwać i nadal być sobą - powiedziała w podcaście Herra On Air Paulina Smaszcz.

Przy okazji wspomniała, że ma dość funkcjonowania w mediach jako "była żona Macieja Kurzajewskiego". Na uzasadnienie swoich słów porównała swoje wykształcenie z kwalifikacjami byłego męża.

- Ja mam doktorat, Maciej ma tylko maturę, tak? I zobacz, nigdy nikt nie powiedział: „Fajnie Paulina, że mimo takich trudności urodziłaś dwójkę dzieci, że 23 lata przeżyłaś w małżeństwie, że pracowałaś całe życie”. Ja pracuję od 16. roku życia, ja pochodzę z bardzo biednej rodziny, ja musiałam mojej rodzinie pomagać, ale jednocześnie się edukować […]. Zawsze będzie „była żona Macieja Kurzajewskiego”, jeszcze, gdyby to była „matka dzieci Macieja Kurzajewskiego”, to już bym wolała tę łatkę niż byłej żony - dodała była żona Macieja Kurzajewskiego.

Widać, że celebrytka źle zniosła rozstanie z mężem i ma wszystkim za złe, że jest kojarzona jedynie jako jego była partnerka, choć osiągnęła w swoim życiu znacznie więcej, niż "ślub z Maciejem Kurzajewskim".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Jastrząb Post