Panna młoda wyrzuciła druhnę z wesela. Poszło o fryzurę
Pewna kobieta wywołała w internecie niezłe zamieszanie, gdy oświadczyła, że chce pozwać do sądu swoją koleżankę za wyrzucenie jej z przyjęcia weselnego z powodu niewłaściwej fryzury. Gdy bierzesz udział w ślubie przyjaciela lub krewnego, koszty zazwyczaj nie są małe. Opłaty za strój, fryzurę i makijaż, pasujące akcesoria, transport i ewentualnie koszty zakwaterowania mogą okazać się sporym wydatkiem.
Jedna z kobiet w Wielkiej Brytanii twierdzi, że wydała ponad 500 funtów, aby przyszykować się na wesele swojej przyjaciółki, na którym miała być druhną. Jednak zaledwie kilka dni przed wielkim dniem panna młoda zdecydowała, że nie chce, aby kobieta była obecna na jej przyjęciu weselnym. A wszystko to z powodu fryzury. Niedoszła druhna postanowiła domagać się od przyjaciółki zwrotu kosztów przygotowania do uroczystości, ale nie otrzymała żadnej odpowiedzi. W tej sytuacji rozważa złożenie pozwu do sądu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kosztowne wesele
Kobieta opisała swoją historię w poście na forum internetowym. Wyjaśniła przy tym, że zdecydowała się obciąć włosy ze względu na problemy zdrowotne, ale jej przyjaciółka stwierdziła, że nowy wygląd druhny zepsuje jej idealne zdjęcia ślubne. - Na trzydniowe wesele mojej przyjaciółki musiałam kupić trzy różne sukienki (w tym przeróbki i konkretne buty, które w sumie kosztowały ponad 700 dolarów). Chciała też konkretnych fryzur na każdy dzień. Niestety, od marca ze względów zdrowotnych włosy wypadały mi garściami i w maju podjęłam trudną decyzję o strzyżeniu włosów - napisała kobieta.
Jak wyjaśniła, o swojej decyzji poinformowała na dwa tygodnie przez ślubem, lecz wtedy panna młoda nie miała żadnych uwag. Tydzień później przyszła jednak do domu druhny i wspomniała, że martwi się o to, jak będzie ona wyglądać po zmianie fryzury.
Następnego dnia niedoszła druhna otrzymała wiadomość, w której panna młoda napisała, że nie pozwoli na to, by przyjaciółka lekceważyła ją i naruszała pewne granice. Ślub był dla niej czymś, o czym marzyła przez lata i dlatego chciałaby aby zdjęcia i filmy z uroczystości idealnie odzwierciedlały jej wizję, tworząc piękne wspomnienia.
Panna młoda wspomniała także, że od czasu poproszenia przyjaciółki o bycie druhną wyraźnie komunikowała swoje oczekiwania. Czas, w jakim podjęła ona decyzję o obcięciu włosów zasmucił przyszłą żonę, która czułaby się bardziej szanowana, gdyby dowiedziała się o zmianach o wiele wcześniej.
Ponadto, w wiadomości przeczytać można było, że panna młoda nie jest skłonna do kompromisów w tym wyjątkowym dla niej dniu. Kobieta stwierdziła także, że gdyby przyjaciółka wcześniej powiedziała o swoich kłopotach, na pewno udałoby im się znaleźć odpowiednie rozwiązanie. Skoro jednak tego nie zrobiła, panna młoda zmuszona była odwołać zaproszenie na swój ślub.
Druhna chce pozwać koleżankę do sądu
Była druhna była wyraźnie poruszona. Jak zaznacza, natychmiast wysłała państwu młodym fakturę z prośbą o zwrot kosztów sukienek i butów. Czarę goryczy przelał fakt, że została oskarżona o bycie samolubną, podczas gdy całe dwa tygodnie pomagała zaplanować weselny wieczór i ustalać wszystkie szczegóły dotyczące ślubu. - Kiedy zgodziłam się zostać jej druhną, byłam bardziej niż chętna spełnić to, o co prosiła, nawet jeśli czasami było to dużo czasu i pieniędzy. Czy jestem więc nie w porządku pozywając do sądu przyjaciółkę, która wyrzuciła mnie ze swojego wesela z powodu fryzury? - spytała na koniec rozgoryczona druhna. Na post kobiety odpowiedziało ponad 1300 osób, które w dużej mierze przyznały jej rację.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: mirror.co.uk
