Ostatnia wola Emiliana Kamińskiego została wypełniona. Żona i syn oddali mu cześć

Emilian Kamiński odszedł w święta Bożego Narodzenia

Emilian Kamiński był jednym z najbardziej lubianych polskich aktorów. Jego teatr założony w kamienicy i o tej samej nazwie święcił triumfy i stał się przestrzenią nie tylko artystyczną, ale również pomocową. Drużynę tej instytucji Kamiński traktował jak swoją rodzinę.

Aktor chorował od wielu lat, o czym nie mówił jednak szeroko w mediach. Wiedząc, że już odchodzi, wyszedł ze szpital, by ostatnie święta spędzić w domu wśród bliskich. Zmarł 26 grudnia 2022 roku.

Ostatnia wola Emiliana Kamińskiego

Wedle słów żony artysty, Justyny Sieńczyłło, Emilian Kamiński miał do przekazania jej i jej dzieciom coś bardzo ważnego. Chciał, by po jego śmierci Teatr Kamienica niezmiennie funkcjonował i żeby pieczę nad nim objął jego starszy syn, Kajetan.

- Przekazaliśmy mu z mężem miłość do Kamienicy. Potrafi pracować tak intensywnie jak Emilian i też nawet czasami nocuje w teatrze. Zajmuje się wszystkim: od sprzętów po gastronomię i finanse. Pod wieloma względami bardzo przypomina Emiliana - mówiła Justyna Sieńczyłło w rozmowie ze “Świat i ludzie”.

Już wiele lat temu Emilian Kamiński wyraził taką wolę i od tego czasu Kajetan przygotowywał się do przejęcia obowiązków w teatrze. Jego działania się opłaciły - na deskach Kamienicy zadebiutował kolejny spektakl.

Emilian Kamiński wciąż w pamięci

Na premierze najnowszego spektaklu Kamienicy, “Oskar i pani Róża”, pojawiły się gwiazdy z “M jak Miłość” , które współpracowały z Kamińskim na planie i poza nim. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Jacek Lenartowicz, Agnieszka Wielgosz czy Dominika Ostałowska.

Teatr Kamienica, z czy bez Emiliana Kamińskiego, będzie funkcjonował dalej i to jest największy hołd, jaki mogła aktorowi oddać jego rodzina. Wzruszające momenty.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL

Źródło: Świat i Ludzie, JastrząbPost