Okrzyknęli go... "ikoną gejów". Bohdan Łazuka wyjawił prawdę o swojej pracy. Pewnego dnia otrzymał list
Bohdan Łazuka słynie ze swojego bogatego życia obyczajowego, jednak obiektem jego fascynacji były kobiety. Dlaczego zatem lata temu przywarła do niego łatka "ikony gejów"? Aktor wyjawił prawdę o swojej pracy oraz nietypowym liście, który pewnego dnia przyniósł mu listonosz. Bohdan Łazuka tą historią podzielił się po raz pierwszy.
Bohdan Łazuka nie bał się odważnych ról
Bohdan Łazuka może pochwalić się bogatym zawodowym dorobkiem, a w czasie długich lat kariery wystąpił w wielu kasowych produkcjach, które przeszły do historii polskiej kinematografii.
Widzowie pamiętają Bohdana Łazukę przede wszystkim z filmów "Chłopaki nie płaczą", "Nie lubię poniedziałku", czy "Ryś". Artysta w swoim aktorskim portfolio ma także kilka innych, równie wymagających ról w mniej znanych produkcjach.
Zwłaszcza niektóre z nich są warte zapamiętania, ponieważ Bohdan Łazuka wcielał się w nich w bohaterów homoseksualnych. Po raz pierwszy zaproponował mu to Jerzy Gruza, reżyser obrazu "Motylem jestem, czyli romans czterdziestolatka". Bohdan Łazuka po latach wyjawił, dlaczego podejmował się tych (na ówczesne czasy) ryzykownych wyzwań.
Andrzej Piaseczny jest gejem i mieszka na wsi z mamą i partnerem. Wiemy, jak reagują jego sąsiedziBohdan Łazuka wyjawił prawdę o swojej pracy
Bohdan Łazuka zgadzał się na role, na które kilkadziesiąt lat temu nie wszyscy polscy aktorzy by się zdecydowali. On miał do nich odpowiednie podejście i nie obawiał się, że w jakikolwiek sposób zostanie zaszufladkowany. Wręcz przeciwnie, czego dowiódł swoją stanowczą dewizą w jednym z najnowszych wywiadów.
Aktor jest po to, żeby zagrać i księdza, i chłopa, i pijanego, i geja. Po to przecież skończyłem szkołę teatralną. Jeśli byłbym jednowymiarowy i przyjmował tylko jeden typ ról, po dwóch tygodniach wszyscy by o mnie zapomnieli - zauważył zadowolony z siebie Bohdan Łazuka na łamach Plejady.
Homoseksualni bohaterowie stworzeni przez Bohdana Łazukę sprawili, że na temat ich odtwórcy w pewnych środowiskach zaczęły krążyć dwuznaczne pogłoski. Przekonał się o tym, gdy pewnego dnia w jego ręce trafił nietypowy list. Co zaskoczyło Bohdana Łazukę?
Bohdan Łazuka został "ikoną gejów". Pewnego dnia otrzymał list
Bohdan Łazuka wiele lat temu otrzymał list od tajemniczego mężczyzny, w którym został poinformowany o uwielbieniu, jakim obdarzyła go społeczność gejowska.
Proszę sobie wyobrazić, że dostałem kiedyś bardzo elegancki list, w którym napisane było, że jestem ikoną środowiska gejowskiego. Podobno w Internecie też piszą o mnie w ten sposób - wspominał Bohdan Łazuka.
Bohdan Łazuka o swoim powodzeniu nie przekonał się nigdy osobiście, ponieważ, jak opowiada, żaden mężczyzna nigdy do nie podrywał. Aktor zaś nie unikał flirtów z kobietami, które o względy popularnego gwiazdora zabiegały z dużą determinacją.
Niejednokrotnie wielbicielki czekały na mnie przed hotelami. I zdarzało się, że im ulegałem. Miałem przez to troszeczkę kłopotów z różnymi obyczajowymi historiami. A wszystko dlatego, że uważałem, że urodę kobiet należy doceniać. Jeśli byłem pewien, że nie jestem danej kobiecie obojętny, to, jako dżentelmen w starym stylu, zwykle zapraszałem ją na kolację wraz ze śniadaniem. Oczywiście, podawanym do łóżka - zdradził Bohdan Łazuka w Plejadzie.
Bohdan Łazuka ma 84 lata, jednak mimo dojrzałej metryki wciąż pozostaje aktywny zawodowo i występuje w kolejnych filmach. Z której roli najbardziej go pamiętacie?
Źródło: Plejada