Odpadł z "TzG", nie może się z tym pogodzić. Padły smutne słowa
Adam Kszczot, jak to często bywa u sportowców, źle znosi porażkę w "Tańcu z Gwiazdami". Odpadł jako pierwszy, choć wcale nie on był do tego typowany. W jednym z pierwszych wywiadów po pechowym odcinku bez zbędnych subtelności zdradził, jak się czuje. Padły nad wyraz mocne i smutne słowa.
To nie tak miało być. Zaskakujące wyniki 2. odcinka "Tańca z Gwiazdami"
Według wszystkich znaków na ziemi i niebie niedzielny wieczór "miał należeć" do Dagmary Kaźmierskiej. To ona jako pierwsza miała odpaść z “Tańca z Gwiazdami”. Celebrytka nie spodziewała się innego werdyktu widzów, a partnerujący jej Marcin Hakiel sprawiał wrażenie pogodzonego z mizerną rzeczywistością.
Ich miny, gdy Krzysztof Ibisz wyczytał nazwisko Adama Kszczota, mówią same za siebie. Chociaż lekkoatleta w jurorskiej klasyfikacji był o dwa oczka wyżej, gdy do głosu doszli widzowie, dolna część tabeli nieco się zmieniła. Sportowiec i Katarzyna Vu Manh ewidentnie nie byli na to przygotowani. Jakie słowa z ich strony padły tuż po tym, gdy po 22:20 show zeszło z anteny Polsatu?
Adam Kszczot jako pierwszy odpadł z "Tańca z Gwiazdami". Katarzyna Vu Manh komentuje
Ani Adam Kszczot, ani trenująca go Katarzyna Vu Manh nie mieli gotowych mów pożegnalnych. Przez kilka sekund, które jako przegrani mieli jeszcze na wizji, nie zdążyli powiedzieć niczego oprócz podziękowań. Nieco obszerniej do porażki odnieśli się za kulisami. W przeciwieństwie do reszty celebrytów tym razem nie było im do śmiechu.
Zamiast pozować do zdjęć i zacierać ręce na szykujące się wspólne świętowanie (to według plotek jest tradycją formatu), oboje musieli mocniej stanąć na ziemi i spojrzeć w oczy rzeczywistości - już tej poza "Tańcem z Gwiazdami". Tancerka wyraziła nadzieję, że jej dotychczasowy partner w ferworze codziennych obowiązków tańca zupełnie nie porzuci.
Zdecydowanie nie do końca wykorzystałam potencjał Adama. Po pierwszym odcinku już wiedzieliśmy nad czym mamy pracować. Nadal widzę w Adamie tancerza. Mam nadzieję, że jego przygoda z tańcem się nie skończy. Mogę powiedzieć, że jestem bardzo zawiedziona. Mam wrażenie, że nawet nie zdążyliśmy zacząć - ubolewała w trakcie rozmowy z reporterką Jastrząb Post.
Słowa żegnającego się z tanecznym show celebryty były o wiele mocniejsze. Jak do tego podszedł?
Gorzkie słowa Adama Kszczota po porażce w "TzG"
Adam Kszczot po porażce w 2. odcinku "Tańca z Gwiazdami" nie ukrywał, że jest nieco zawiedziony, a rezultaty głosowania były dla niego niemiłą niespodzianką, na którą nie zdążył się przygotować.
Dla nas to bardzo trudny werdykt. (...) Jest mi niezmiernie przykro, czuję się rozczarowany za siebie i za Kasię jednocześnie, bo Kasia włożyła mnóstwo pracy w to, żeby wszystkiego mnie nauczyć. Ciężko o tym mówić, ale nasze zaangażowanie było ogromne. Szkoda, że nie udało nam się rozwinąć skrzydeł do końca - skwitował z goryczą.
Medalista mistrzostw Europy w lekkoatletyce swoją wyjątkowo krótką przygodę z telewizją rozrywkową podsumował dość osobistym wyznaniem. Fani nie spodziewali się, że podszedł do pląsów na parkiecie aż tak poważnie, że teraz trudno mu znieść bezwzględny werdykt telewidzów.
Serce krwawi. Coraz ciężej jest mówić o tym wyniku, bo jeszcze chcieliśmy dużo pokazać - powiedział na łamach Jastrząb Post.
Pozostaje zatem mieć nadzieję, że w bieganiu pójdzie mu o wiele lepiej i dla Polski zamiast Kryształowej Kuli, przywiezie inny, równie prestiżowy mistrzowski medal.
