Obok Kurzajewskiego stoi piękna brunetka. To nie Cichopek! Co ich łączy? [FOTO]
Maciej Kurzajewski zazwyczaj pokazuje się w towarzystwie jednej kobiety, którą oczywiście jest jego ukochana, Katarzyna Cichopek. Tym razem było inaczej, a u jego boku stanęła tajemnicza brunetka. Okazuje się, że prezenter miał ważny powód, by pochwalić się w sieci ich wspólnymi fotosami. Co na to internauci?
Maciej Kurzajewski posłuchał rady Katarzyny Cichopek
Maciej Kurzajewski nie był zbyt gorliwym i zaangażowanym użytkownikiem Instagrama, jednak to zmieniło się po wejściu w matrymonialną relację z Katarzyną Cichopek. Gospodyni "Pytania na śniadanie" doradziła swojemu nowemu lubemu, że to medium może nie tylko skutecznie go promować, ale stać się także dodatkowym źródłem zarobku.
Prezenter wziął sobie te słowa do serca i od ponad roku sumienniej podchodzi do publikacji. Pokazuje nie tylko kadry z kulis swojej pracy, ale także mnóstwo zdjęć z życia prywatnego , zazwyczaj wspólnie ze swoją partnerką. Dlaczego tym razem stało się inaczej?
Maciej Kurzajewski zapozował z tajemniczą brunetką. O kim mowa?
Maciej Kurzajewski zaskoczył internautów, ponieważ udostępnił kilka zdjęć z tajemnicą brunetką. Fani w mig wychwycili, że nie jest to pierwszy raz, kiedy razem zapozowali. Działo się tak także wcześniej, ponieważ regularnie łączą ich zobowiązania zawodowe. Były prowadzący show "Czar par" pokazał, jak przygotowuje się do nowej edycji popularnego teleturnieju TVP. Kto towarzyszy mu w tym przedsięwzięciu?
Okazuje się, że jest to dziennikarka TVP Sport, Sylwia Dekiert. Obserwatorzy, którzy bacznie przyjrzeli się ich nowym zdjęciom razem, wychwycili jednak pewien interesujący i wyjątkowo złośliwy szczegół. Co nie umknęło ich uwadze?
Internauci zadrwili z Macieja Kurzajewskiego
Maciej Kurzajewski i Sylwia Dekiert dali się sfotografować podczas nagrań do zwiastunu promującego nadchodzący Wielki Test o Piłce Nożnej. Stawili się na boisku i z szerokimi uśmiechami pozowali w różnych wariantach. 50-latek niczym model wcielał się w sędziego, by kilka chwil później pokazać się w czerwonym kostiumie bramkarza.
Fani gwiazdora TVP byli pod wrażeniem, że umiał odnaleźć się w nowej roli. Zauważyli, że obok Sylwii Dekiert niewątpliwie czuł się swobodnie. Z pewnością właśnie dlatego kilku użytkowników sieci przestrzegło go, że Katarzyna Cichopek może być zazdrosna. Jak sądzicie, gwiazda "M jak miłość" rzeczywiście ma ku temu powody?
