Niesłychane, co postawili na miejscu Trzaskowskiego podczas debaty w Republice. Nawet Grzegorz Braun poczuł niesmak
Dziś, w poniedziałek 14 kwietnia 2025 roku, o godzinie 20:00, na antenie Telewizji Republika rozpoczęła się debata prezydencka z udziałem dziesięciu kandydatów ubiegających się o urząd Prezydenta RP. Wydarzenie to stanowi alternatywę dla wcześniejszej debaty w Końskich, która wzbudziła kontrowersje związane z organizacją i udziałem kandydatów. Podczas prezentacji kandydatów obecnych w studio można było zobaczyć bardzo dziwne obrazki.
Kto uczestniczy w debacie
W debacie udział wezmą m.in. Karol Nawrocki (Prawo i Sprawiedliwość),Sławomir Mentzen (Konfederacja),Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Adrian Zandberg (Partia Razem), Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski oraz Artur Bartoszewicz. Nie pojawili się natomiast Rafał Trzaskowski oraz Magdalena Bielat.
Debata została podzielona na cztery bloki tematyczne: bezpieczeństwo, gospodarka, służba zdrowia oraz polityka międzynarodowa. Prowadzi ją Katarzyna Gójska.
Niewiarygodne, co stanęło na miejscu Trzaskowskiego
Na debacie nie pojawił się jeden z kandydatów z największym poparciem, czyli Rafał Trzaskowski, co wywołało wiele kontrowersji. Na niesamowity pomysł wpadł Marek Jakubiak, który ustawił na miejscu Trzaskowskiego jego kartonową podobiznę. Podczas przestawiania kandydatów odsłonił jego podobiznę, co wywołało oburzenie innych uczestników debaty.
Co ciekawe, podczas wypowiedzi Artura Bartoszewicza Marek Jakubiak po upomnieniach prowadzącej wyniósł podobiznę Trzaskowskiego, o czym redaktorka poinformowała po zakończeniu wypowiedzi mężczyzny.
Braun "To słabe zagranie"
Wydarzenie wywołało poruszenie zarówno wśród kandydatów, jak i samej prowadzącej debatę. Grzegorz Braun, jeden z uczestników wprost wypomniał Jakubiakowi “słabe zagranie”, wspominając, że taka akcja nie powinna mieć miejsca wśród poważnych kandydatów na prezydenta. Jak mówi Braun:
Coś tu nie gra - mówi Braun. - Nie wiem, czy panu prezesowi Nawrockiemu będzie miło stać godzinę obok takturowej figury.
Oprócz tego mężczyzna wypowiedział się również na temat nieobecności Macieja Maciaka i wyraził swoją dezaprobatę.
Od zagrania odcięła się również sama telewizja Republiki, przypominając, że organizatorzy nie mieli nic wspólnego z postawieniem kartonowej podobizny na miejscu Trzaskowskiego.
Oprócz tego Braun wypowiedział się też o pomyśle wprowadzenia euro w Polsce:
Precz z euro, precz z eurokołchozem, precz z von der Leyen. Suwerenność gospodarcza, suwereność finansowa. Wolność, bezpieczeństwo, swoboda bogacenia się - przedstawia swoje postulaty Braun. - Polska dla Polaków - mówi Braun
