Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Niebezpieczne sceny w "Pytaniu na śniadanie". Tomasz Kammel zrobił to na oczach widzów
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak 02.06.2023 15:29

Niebezpieczne sceny w "Pytaniu na śniadanie". Tomasz Kammel zrobił to na oczach widzów

Tomasz Kammel
screen programu "Pytanie na śniadanie", prod. TVP

W “Pytaniu na śniadanie” zadziały się dziś nieprawdopodobne rzeczy. Tomasz Kammel zrobił coś bardzo niebezpiecznego – zaczął wkładać metalową łyżkę do pracującego miksera. Nigdy tego nie róbcie.

Tomasz Kammel złamał wszystkie zasady bezpieczeństwa w "Pytaniu na śniadanie"

W ostatnim odcinku “Pytania na śniadanie” prowadzący program Tomasz Kammel mocno przesadził. Złamał wszelkie możliwe zasady bezpieczeństwa. Wszystko działo się na oczach widzów i przerażonej ekspertki.

Przed nami zbliżający się wielkimi krokami sezon letni, a zatem czas na lody i sorbety. W “Pytaniu na śniadanie” wystąpiła dziś ekspertka kuchni roślinnej, Katarzyna Gubała, która pokazywała, jak zrobić pyszny, słodki, a zarazem zdrowy deser. Wszystkie wegańskie składniki należało zmiksować, a potem podać schłodzone. Gdy wszystko było już gotowe i włożone do miksera, wydarzyła się bardzo niebezpieczna sytuacja.

Ewa Błaszczyk przekazała świetne nowiny o córce w śpiączce. Długo na to czekała

Tomasz Kammel mógł doprowadzić do tragedii

Mikser odmówił posłuszeństwa, a prowadzący, Tomasz Kammel, natychmiast ruszył z pomocą gościni. Szybko podszedł do miksera i do włączonego urządzenia włożył metalową łyżkę, żeby docisnąć składniki. Sprzęt powoli zaczął działać, a dumny z siebie Kammel radośnie oznajmił, że się udało. Jednak wszystko mogło się skończyć inaczej. Należy pamiętać, że do działającego miksera nie można wkładać rąk czy sztućców, bowiem możemy zrobić sobie krzywdę. Najpierw należy zatrzymać urządzenie, a dla całkowitego bezpieczeństwa powinniśmy je również wyłączyć z prądu - dopiero wtedy możemy dłubać wewnątrz.

TVP nie stać na porządny mikser?

Telewizja Polska mogłaby wreszcie zainwestować i kupić porządny mikser, bo to już kolejny raz, kiedy maszyna nie zadziałała. Sprzęt jest prawdziwym utrapieniem prowadzących i już niejednokrotnie zacinał się albo nie chciał miksować. Niektórzy goście zaczęli nawet przezornie przynosić własne urządzenie, żeby uniknąć kolejnych wpadek. Są też i tacy, którzy przynoszą już gotowe, zmiksowane produkty. A wszystkim dobrze znany mikser, stoi sobie w tle, niczym jakaś ozdoba.

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów
Pytanie na Śniadanie w TVP ma poważne problemy. Nie chodzi wyłącznie o oszustwa skarbowe, których dopuszczać się miała prowadząca
wtv
wtv.pl
Pytanie na Śniadanie miało powody do radości, kiedy główny konkurent programu zaliczał wpadkę za wpadką. Przypominamy, że w studio Dzień Dobry TVN doszło ostatnio do przynajmniej dwóch skandali. Głównym bohaterem pierwszego stał się, słynący z kontrowersji, Filip Chajzer. Dziennikarz, rozmawiając z psycholożką, postanowił zasymulować atak paniki. Jego niesmaczny występ oburzył internautów, którzy w zachowaniu prowadzącego dopatrywali się bagatelizowania problemu i wyśmiewania osób, cierpiących na zaburzenia psychiczne.
Czytaj dalej
Afera związana z TVP. Tomasz Kammel w pośpiechu usuwał komentarze od zdenerwowanych widzów
Tomasz Kammel
fot. eastnews.pl/TRICOLORS
Wczoraj cała Polska żyła protestem mediów. Niemalże wszystkie portale internetowe, radio i telewizja solidarnie wstrzymały swoją działalność, wyrażając niezgodę na plany rządu. Nie wszyscy jednak poparli protest, publiczna telewizja TVP działała tak, jak zwykle i w momencie kiedy czarne grafiki zalały telewizję i internet, w TVP emitowano Pytanie na śniadanie. Tomasz Kammel i Marzena Rogalska odczuli na własnej skórze, co sądzą o tym widzowie. Tomasz Kammel i Marzena Rogalska zostali skrytykowani przez internautów za pracę w czasie protestu mediów. Kiedy niemalże cała Polska solidaryzowała się, wyrażając swoją niezgodę na plany rządu, oni prowadzili Pytanie na śniadanie.
Czytaj dalej