Nie żyje słynna piosenkarka. Jej przeboje znał cały świat
Nie żyje Angela Bofill. Słynna wokalistka R&B zmarła w domu swojej córki w wieku 70 lat. Jej menadżer oraz najbliższa rodzina nie podały oficjalnej przyczyny śmierci.
Kim była Angela Bofill?
Angela Bonfill to znana amerykańska piosenkarka pochodzenia kubańsko-portorykańskiego. Zadebiutowała na światowej scenie muzycznej w 1978 roku za pomocą swojej płyty “Angie”. Największą popularność zdobyła w latach 70. XX wieku. Wśród jej największych przebojów można wymienić "I Try", "This Time I’ll be Sweeter", czy “Angel of The Night”. Artystka regularnie wydawała nowe płyty oraz występowała na scenie do lat 90.
Afera z Nikolą Zalewskim. Influencer wysuwa mocne oskarżenia wobec piłkarzaNie żyje Angela Bofill: co się stało?
Piosenkarka zmarła 13 czerwca 2024 roku w domu swojej córki. Informacja o jej odejściu pojawiła się na oficjalnym profilu artystki w serwisie Facebook. O śmierci poinformowano za pomocą dwóch odrębnych postów. Nie podano jednak oficjalnej przyczyny zgonu.
Ze smutkiem przekazuje informację o śmierci mojej przyjaciółki Angie, która zmarła 13 czerwca nad ranem - napisano.
ZOBACZ: Niegdyś jej hity nuciły miliony Polaków. Trudno uwierzyć, jak dziś wygląda uwielbiana Sandra
Według zamieszonej informacji pogrzeb wokalistki ma odbyć się 28 czerwca. W drugim poście potwierdzono, że wiadomość o śmierci Bofill jest prawdziwa i nie stanowi żadnego żartu. Wszystko przez przypadki uśmiercania gwiazdy w przeszłości.
W imieniu Shauny Bofill i męża Chrisa Portugese, informujemy, że doniesienia o odejściu Angeli są prawdziwe. Dziękujemy wszystkim za kondolencje - podał menadżer piosenkarki.
Wokalista w przeszłości przeszła dwa udary
Pod postem informującym o odejściu wokalistki pojawiła się masa komentarzy od jej fanów. Wielu z nich wyraziło smutek oraz szok w związku z nagłym odejściem Bofill. Wśród wpisów pojawiły się także te, zawierające kondolencje dla rodziny.
Spoczywaj w pokoju!
Jestem naprawdę wstrząśnięta odejściem Angeli
Dziękuję za Twoje muzyczne dziedzictwo!
Kochałem ją i jej muzykę… R.I.P - pisali internauci.
ZOBACZ: Zdjęcie księżnej Kate błyskawicznie obiegło cały świat. Opowiedziała o walce z chorobą
Artystka od dłuższego czasu zmagała się ze sporymi problemami zdrowotnymi. W 2006 i 2007 roku przeszła dwa udary. Z tego powodu piosenkarka musiała od nowa nauczyć się chodzić, mówić oraz śpiewać. Według dostępnych informacji piosenkarka nie posiadała wówczas ważnego ubezpieczenia, przez co nie była w stanie opłacić leczenia. Pomogli jej wówczas przyjaciele oraz fani, organizując koncert charytatywny. Do muzyki powróciła po pięciu latach i nie kryły radości z ponownego wejścia na scenę.
Cieszę się, że znów mogę grać - mówiła.