Nie żyje polski muzyk Tomasz Kwiatkowski. Miał dopiero 52 lata

Nie żyje Tomasz Kwiatkowski

Nie żyje Tomasz Kwiatkowski, który był ważną częścią realizującego się w gatunku blues rocka zespołu Cree. Na profilu formacji w mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym pożegnano perkusistę. Nie da się ukryć, żeinformacja o śmierci kolegi wywołała wśród nich sporo emocji. 

- Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Nie żyje Tomasz Kwiatkowski... Słów brakuje... Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich... Spoczywaj w pokoju "Kwiatek" - czytamy na Facebooku. 

Nie żyje Tomasz Kwiatkowski. Zmarł w wieku 52 lat

Tomasz Kwiatkowski zmarł w wieku 52 lat, jednak w mediach trudno szukać informacji o przyczynach jego śmierci.  "Kwiatek" do teamu Cree, któremu lideruje Sebastian Riedel, dołączył w 2004 roku. Wspólnymi siłami nagrali pięć albumów, a ich współpraca zakończyła się w 2016 roku. Tomasz Kwiatkowski muzyczne szlify zbierał nie tylko w Cree, ale także w Kulisz Trio. Adam Kulisz również zamieścił w sieci pełen nostalgii wpis, w którym pożegnał perkusistę. 

- Odszedł Tomek Tomasz "Kwiatek" Kwiatkowski. Dobry człowiek, świetny muzyk. W październiku skończyłby 53 lata. Dziękuje Tom, że parę lat mi towarzyszyłeś na muzycznych szlakach. Mieliśmy płytę nagrać chopie... Spoczywaj w pokoju - przekazał zasmucony śmiercią przyjaciela Adam Kulisz. 

Nie żyje Tomasz Kwiatkowski. "Szkoda, że tak wcześnie"

W sekcji komentarzy pod postem o swoim zaskoczeniu dali znać także internauci. Tomasz Kwiatkowski w ich pamięci pozostanie wielkim talentem, który odszedł zdecydowanie zbyt wcześnie, nie ukazując pełni swojego muzycznego warsztatu. 

"Genialny muzyk i fajny człowiek. Wielka szkoda, że już go z nami nie będzie", "Niech tam gra z resztą ekipy na górze. Kondolencje dla rodziny", "Dobre bębny były potrzebne na górze. Szkoda, że tak wcześnie", "To nie powinno się tak szybko kończyć"- czytamy o  zmarłym Tomaszu Kwiatkowskim w mediach społecznościowych.