Nie żyje polski dziennikarz. Miał zaledwie 30 lat. "Za wcześnie"
Marcin Polus nie żyje. Dziennikarz radia Doxa odszedł w środę 13 września w wieku trzydziestu lat. Przed śmiercią zmagał się z poważną chorobą.
Marcin Polus nie żyje
Media obiegła wczoraj smutna informacja o śmierci dziennikarza radiowego Marcina Polusa . Mężczyzna odszedł w środę nad ranem w wieku trzydziestu lat. Informację o jego śmierci przekazało w mediach społecznościowych radio Doxa.
- Są takie chwile, które przychodzą nam, w życiu radiowej rodziny, wyjątkowo ciężko. Nad ranem zmarł nasz kolega Marcin Polus. Był z nami wiele lat, kochał swoją pracę i był zawsze dla naszych słuchaczy. Marcinie! Za wcześnie... tyle planów było jeszcze przed Tobą i nami. Będzie nam Ciebie brakowało... - czytamy na Facebooku.
Marcin Polus przegrał walkę z chorobą
Marcin Polus jeszcze we wtorek prowadził w rozgłośni swoją audycję. Pracował w radiu Doxa, z którym był związany od końca 2016 roku. Dziennikarz odszedł po długiej walce z chorobą .
- Jego radiowy głos chciałby mieć każdy z nas. Jego poczucie humoru rozjaśniało radiową codzienność, a techniczny talent nie raz przydał się w nagłych, kryzysowych sytuacjach - wspominają go koledzy z pracy.
Kiedy odbędzie się pogrzeb Marcina Polusa?
Jak przekazali najbliżsi zmarłego dziennikarza, msza pogrzebowa Marcina Polusa odbędzie się w sobotę o godz. 13 w kościele pw. Nawiedzenia NMP w Polskiej Nowej Wsi . Po uroczystości jego ciało zostanie złożone na cmentarzu parafialnym.
Rodzinie, przyjaciołom i współpracownikom dziennikarza składamy najszczersze wyrazy współczucia.