Nie żyje Franciszek Wszołek, legenda Zagłębia Sosnowiec
W wieku 98 lat zmarł Franciszek Wszołek. Bez legendarnego działacza i byłego prezesa Zagłębia Sosnowiec nie byłoby klubu piłkarskiego ze Śląska. Za jego kadencji drużyna przeżywała okres największej świetności, sięgając między innymi po Puchar Polski. Założył także zespół GKS Tychy. Będąc w zaawansowanym wieku, nadal pozostawał aktywny zawodowo.
Udzielając wywiadu w 2014 roku na łamach „Polska Times”, Franciszek Wszołek z dumą powiedział, „Nie mam zamiaru iść na emeryturę. Nie mam na to czasu”. Miał wówczas już 91 lat. W niedzielę 23 sierpnia w mediach pojawiła się wiadomość o śmierci legendy Zagłębia Sosnowiec.
Franciszek Wszołek pozostanie jedną z najważniejszych – jeśli nie najważniejszą – postaci w historii śląskiego klubu piłkarskiego. Gdy zarządzał Zagłębiem Sosnowiec, drużyna zdobywała wicemistrzostwo Polski oraz Puchar Polski. W 1964 roku sensacyjnie zwyciężyli w tzw. Pucharze amerykańskiej Interligi. W środę 25 sierpnia w Gorlicach odbędą się uroczystości pogrzebowe.
Bez Franciszka Wszołka nie byłoby Zagłębia Sosnowiec
Choć Franciszek Wszołek przyszedł na świat w Gorlicach, na stałe związał się ze Śląskiem. Urodzony w 1923 w rodzinnym mieście przebywał do czasu, aż wojna uniemożliwiła mu naukę w liceum . Po II wojnie światowej ukończył Akademię Górniczo-Hutniczą z dyplomem magistra inżyniera nafty, geologii górnictwa węgla i miernictwa.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Działacz klubowy najpierw pracował w Zabrzu. W 1955 roku przeniósł się do Katowic, tam został dyrektorem kopalni Wujek. Franciszek Wszołek piął się po szczeblach kariery. Był odpowiedzialny między innymi za polską naftę i gazownictwo. W latach 60. Edward Gierek przekonał go, by został prezesem klubu z Sosnowca.
Choć początkowo Franciszek Wszołek nie był zachwycony propozycją pierwszego sekretarza KW PZPR, wreszcie musiał ustąpić. Wspominając swoje początki w klubie, przyznał, że Edward Gierek bardzo się na niego uparł i nie pozostawił mu wyboru. W jego gabinecie powstała nazwa „Zagłębie Sosnowiec”.
Lata 1962-1966 okazały się dla śląskiej drużyny złotym okresem. Piłkarze Zagłębia Sosnowiec sięgnęli dwa razy po wicemistrzostwo kraju. W 1964 zwyciężyli w Pucharze amerykańskiej Interligi. Początkowo jednak prezes uchodził jednak przede wszystkim za ważnego partyjnego dygnitarza.
Franciszek Wszołek – duma Zagłębia Sosnowiec i Edwarda Gierka
Szybko okazało się, że Franciszek Wszołek ma wielki talent do zarządzania, co dostrzegł Edward Gierek. Prezes zastał klub z Sosnowca w opłakanym stanie. Jak wspominał, w jego barwach grało wówczas zaledwie 14 piłkarzy, którzy po treningach musieli myć się w „betonowym korycie”.
Wystarczyły mu cztery lata na przeprowadzenie rewolucji. Oczywiście było to możliwe dzięki ogromnemu kapitałowi – Franciszek Wszołek zarządzał 11 kopalniami, które wydobywały 25 milionów ton węgla rocznie. Prezes zbudował dzięki nim całą infrastrukturę.
Rezygnując ze stanowiska, Franciszek Wszołek zostawił klub, w którym trenowało blisko pół tysiąca osób. Zagłębie Sosnowiec posiadało wówczas 18 sekcji . Wtedy rozpoczęła się także budowa lodowiska. Edward Gierek, który był zapalonym fanem śląskiej drużyny, miała wiele powodów do zadowolenia.
W swojej karierze Franciszek Wszołek założył również klub GKS Tychy. Związany był również z Rozwojem Katowice . Prywatnie lubił oglądać mecze Realu Madryt i FC Barcelony, ale gdy tylko miał okazję, podkreślał, że jedynym klubem, który ma w sercu, jest Zagłębie Sosnowiec.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Warszawska Prokuratura otrzymała zawiadomienie ws. Jarosława Kaczyńskiego
-
Anna Cieślak i Edward Miszczak wzięli ślub. Internauci skrytykowali ubiór panny młodej
-
W "Wiadomościach" pojawił się sondaż o macierzyństwie. Połączyli go ze słowami Donalda Tuska
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Gazeta Wyborcza; Polska Times