Nie żyje Kubuś Zwierzchowski. Gest rodziców pomoże w ratowaniu innego dziecka
Rodzice Kubusia Zwierzchowskiego z Bliznego zbierali pieniądze na operację w USA - 4-miesięczny chłopiec od urodzenia zmagał się z wadą serca. Odszedł 19 lipca, a jego bliscy zadecydowali, że uzbierane fundusze przekażą na rzecz innego małego dziecka.
Jedyną nadzieją była operacja za granicą. Potrzeba było 6,5 mln zł - w akcję zaangażowali się internauci z całej Polski. Chłopiec odszedł, kiedy ponad połowa kwoty znajdowała się w skarbonce zbiórki.
Nie żyje maleńki Kubuś
- Odszedł... 19 lipca 2021 r. W piękny letni dzień opuścił ziemski padół i odszedł do lepszego świata. Nie przegrał. Nie poddał się. Obrał inną drogę. Do końca walczył On, Rodzice, Lekarze i Wy. Kiedyś się spotkamy. Kubusiu, do zobaczenia! Nasz dzielny Wojowniku - czytamy na oficjalnej stronie na Facebooku dokumentującej zmagania małego chłopca.
Kubuś Zwierzchowski walczył z poważną wadą serca. Miał zaledwie cztery miesiące, a jego rodzice nie poddawali się - kiedy pojawiła się nadzieja na normalne życie po operacji w USA, od razu zaczęli działać.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
W niecałe cztery miesiące udało się zebrać ponad połowę wymaganej z kwoty z 6,5 mln zł. Niestety, chłopiec nie doczekał wyjazdu i operacji przeprowadzanej przez najlepszych specjalistów na świecie.
Rodzice wesprą innego chorego chłopca
Rodzice Kubusia zdecydowali, że 3 mln zł zostaną przeznaczone na konto Bartusia Przychodzkiego. Ten 10-miesięczny chłopiec zmaga się z rdzeniowym zanikiem mięśni. W jego przypadku potrzeba aż 9 mln zł , na koncie pomagam.pl na razie widnieje kwota 2 747 226,97 zł.
Ponad 9 mln zł potrzebne są na opłacenie terapii genowej oraz rehabilitację. Patrząc na wirtualną skarbonkę, 3 mln zł będą ogromnym krokiem naprzód.
- [...] Teraz możemy to potwierdzić, że pieniądze ze zbiórki Kubusia po dopełnieniu formalności trafią na konto Bartka. Mamy także zaszczyt być w niedzielę na Pikniku ku pamięci Kubusia, który Rodzice przeznaczyli dla Bartka. To straszne, że cała machina życia dzieci zależy od takich sytuacji. I błagam, pomóżcie Bartkowi zakończyć tę drogę po swoją sprawność i życie. Ale mamy nadzieję, że chociaż cząstka Kubusia zawsze będzie żyła w Bartusiu [...] - napisali rodzice Bartusia na Facebooku.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Fakt, Facebook
