Nie żyje jeden z twórców legendarnego filmu. Rodzina przekazała tragiczne wieści
Nie żyje John Refoua, jeden z twórców filmu “Avatar”. Mężczyzna odszedł w wieku 58 lat, a informację o jego śmierci przekazała pogrążona w żałobie żona. Opublikowała rozrywający serce wpis.
Nie żyje John Refoua. Rodzina przekazała smutne wiadomości
17 maja media obiegła druzgocąca wiadomość o śmierci jednego z twórców amerykańskiego filmu science fiction “Avatar”. John Refoua zmarł w wieku 58 lat, a tragiczną informację przekazała w mediach społecznościowych jego żona Serena Bell Refoua.
- Mój genialny, uroczy, kreatywny mąż zmarł 14 maja. Pomimo bólu wynikającego z choroby, stawił jej czoła z odwagą i wytrwałością. Wszystko, czego dotknął, zmieniało się na lepsze - napisała wdowa.
John Refoua walczył z nowotworem
John Refoua zmagał się z nowotworem dróg żółciowych, który zdiagnozowano u niego w ubiegłym roku. Pomimo choroby do końca życia pozostał aktywny zawodowo. Dopiero kilka tygodni przed śmiercią zrezygnował z pracy na planie najnowszego “Avatara”.
- Pomimo bólu i złożoności tej agresywnej choroby, stawił jej czoła z odwagą i wytrwałością. Kontynuował pracę i montaż filmu "Avatar 3" Jamesa Camerona aż do ostatnich tygodni życia. Trajektoria jego życia była dość wyjątkowa, a wszystko, czego dotknął, uczynił lepszym. Kochał muzykę, filmy, politykę, podróże, zabytkowe samochody, science fiction i swoją 4-letnią wnuczkę Avery Sophię - czytamy w oświadczeniu.
John Refoua. Jego żona ma prośbę do internautów
Wdowa po artyście zapewniła, że poinformuje fanów o uroczystości upamiętniającej jej męża. Zwróciła się do nich z wyjątkową prośbą.
- Będziemy tęsknić za jego hojnością i mądrością. Planowana jest uroczystość upamiętniająca życie Johna Refoua, a szczegóły zostaną opublikowane. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali mu i spędzali z nim czas w ciągu ostatniego roku. Zamiast kwiatów, darowizny w jego imieniu można przekazywać na konto - zaapelowała.