Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Nie żyje aktor Willie Garson
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 24.09.2021 15:45

Nie żyje aktor Willie Garson

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Lisa Franchot, CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0), via Wikimedia Commons

Nie żyje gwiazda kultowego serialu "Seks w wielkim mieście" Willie Garson. Aktor zmarł po krótkiej chorobie w wieku 57 lat. Informację o śmierci Garsona potwierdził w mediach społecznościowych jego syn, Nathen.

Willie Garson miał na swoim koncie ponad 150 ról. Zagrał m.in. w takich hitach jak "Dzień świstaka, "Białe kołnierzyki", czy "Ally McBeal". Światową sławę przyniosła mu jednak rola Standforda Blatcha w serialu "Seks w wielkim mieście", w którym grał przyjaciela głównej bohaterki, Carrie Bradshaw.

Przyjaciele i rodzina żegnają Garsona

Magazyn "Variety" już 21 września informował o odejściu aktora. Smutną wiadomośc potwierdził jego adoptowany syn, Nathen, który zamieścił wzruszający wpis na Instagramie.

- Tak bardzo cię kocham tato. Spoczywaj w pokoju, jestem niebywale wdzięczny, że podzieliłeś się ze mną wszystkimi swoimi przygodami i tyle osiągnąłeś. Jestem z ciebie taki dumny. Zawsze będę cię kochać, ale myślę, że nadszedł już czas, byś sam wyruszył na własną przygodę - napisał Nathen.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Hołd Garsonowi oddała także aktorka Cynthia Nixon, która określiła gwiazdora jako kochanego i uwielbianego przez wszystkich, z którymi współpracował. Filmowa Miranda Kerr stwierdziła, że artysta "był źródłem światła, przyjaźni i showbiznowej wiedzy. Zawsze był profesjonalistą".

Legendarny Standford Blatch nie żyje

Willie Garson urodził się w 1964 roku. W latach 80. rozpoczął karierę aktorską, a w 1998 roku zaangażowano go do roli w serialu "Seks w wielkim mieście". Jako jeden z nielicznych wystąpił we wszystkich sezonach tego hitu, a także trzech filmach fabularnych o przygodach Carrie Bradshaw.

Ostatnimi czasy Garson pracował na planie kontynuacji "Seksu..." zatytułowanej "And Just Like That...". Producent serialu Michael Patrick King zdradził magazynowi "Variety", że mimo choroby gwiazdor do końca pracował i dawał z siebie wszystko. Z kolei HBO w specjalnym oświadczeniu napisało, że Garson był oddanym przyjacielem i "promykiem dla wszystkich w swoim wszechświecie". Stworzył uwielbianą przez miliony postać, a jego odejście przyjęto z głębokim żalem i smutkiem.

Willie Garson zmarł w wieku 57 lat. Chorował na raka trzustki. Odszedł niespodziewanie szybko w otoczeniu najbliższej rodziny i przyjaciół.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: wprost.pl, Onet, Filmweb

Tagi: Nie żyje