Nie żyje aktor Vincent Gil. Był bardzo rozpoznawalnym czarnym charakterem, miał 83 lata

Nie żyje aktor Vincent Gil. Mógł zostać zapamiętany z kultowej roli w filmie "Mad Max"

Paul Johnston, który wiele lat temu wystąpił w "Mad Maxie", pożegnał na Facebooku dawnego przyjaciela, Vincenta Gila. Aktorzy poznali się na planie i potem wspólnie podróżowali po świecie, promując kolejne filmy z serii i przypominając o starych.

Johnston wyjawił, że Gil już od dłuższego czasu był bardzo słaby i że "na szczęście nie będzie już ograniczany przez bycie śmiertelnym". To prawda, bo pamięć o jego aktorskich dokonaniach zostanie z fanami na zawsze.

Autor postu postanowił również przywołać anegdotkę związaną ze zmarłym i w ten sposób oddać mu hołd. Była to opowieść z podróży do Japonii w 2015 roku.

- Nie był już najlepszego zdrowia, a w pierwszych dniach martwiliśmy się o jego zdolność do przetrwania długich, wymagających dni konwentów, wszystkich spotkań towarzyskich i podróży. Ale nie musieliśmy się martwić. Vince był niezwykły – za każdym razem stawał na wysokości zadania, żywił się energią wspaniałych japońskich fanów, a kiedy patrzyłem na niego i martwiłem się o jego zdolność do kontynuowania, zbywał wszelkie obawy i pokazywał, że jest bardziej wytrzymały niż wielu z nas, znacznie młodszych mężczyzn - pisał Johnston.

Gil grał głównie w filmach związanych z motocyklami. Pojawił się również jako Dr Death w "Stone" (1974) i kilku australijskich programach telewizyjnych, takich jak "Neighbours", "A Country Practice" czy "Prisoner".

Nie podano dokładnej przyczyny śmierci Vincenta Gila. Aktor wydał ostatnie tchnienie w wieku 83 lat. Na zawsze zostanie w sercach fanów kina motocyklowego.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• „Pytanie na śniadanie”: Dziennikarka nie wytrzymała: „Muszę to ogłosić”. Chodzi o piosenkę Piasecznego

• Małgorzata Opczowska szaleje na wakacjach. Zdjęcia gwiazdy TVP zachwyciły internautów

• "The Voice Senior". Małgorzata Tomaszewska debiutuje na planie programu. Emocje sięgnęły zenitu

Źródło: pudelek.pl