Nie żyje aktor kultowego filmu. Przyjaciel znalazł jego ciało w łóżku
Nie żyje aktor, którego ciało znalazł jego przyjaciel. Tragiczne wieści potwierdziła z kolei przyjaciółka znanego artysty. W przeszłości miał okazję zagrać w jednym z najważniejszych filmów w historii Hollywood.
Nie żyje aktor kultowego filmu
Angel Salazar zmarł w wieku zaledwie 68 lat . Przykre wieści potwierdziła jego bliska przyjaciółka. Z jej relacji wynika, że aktor miał położyć się spać i już nigdy nie obudzić. Do całego zdarzenia doszło w domu jego przyjaciela na nowojorskim Brooklynie. Mężczyzna odnalazł martwego artystę rano po tym, jak ten bardzo długo nie wstawał z łóżka . Bliski zmarłego od razu przystąpił do akcji ratunkowej.
Aktor miał mieć problemy z sercem
Niestety na pomoc było już zbyt późno. Ze wstępnych informacji wynika, że Angel Salazar miał umrzeć we śnie . Na ten moment konkretna przyczyna jego nagłej śmierci nie jest znana. Według przyjaciółki, która potwierdziła zgon 68-latka, miał on mieć problemy z sercem . Nie wiadomo również jakie działania zostaną podjęte w celu wyjaśnienia przyczyn śmierci aktora oraz czy i kiedy takie informacje zostaną przekazane opinii publicznej.
ZOBACZ: Tak wygląda mieszkanie Krystyny Pawłowicz. Jeden szczegół zaskakuje
Przypomnijmy, że Angel Salazar był znanym aktorem i komikiem. W ostatnim czasie skupił się jednak na swojej nowej pasji i rozwijał karierę stand-upera . W przeszłości miał okazję wystąpić w kilku filmach, które na stałe wpisały się w historię amerykańskiego Hollywood. Jedna z ról przyniosła mu szczególną rozpoznawalność.
To dzięki tej produkcji Angel Salazar zdobył popularność
Mowa o kultowym filmie z 1983 roku. Wówczas Angel Salazar zagrał w “Człowieku z blizną” , który uznawany jest za jedno z najważniejszych dzieł w historii amerykańskiego przemysłu filmowego. Zmarły aktor pojawił się u boku Ala Pacino, wcielając się w rolę pomocnika Tony’ego Montany - Chi Chi.
ZOBACZ: Dawid Kwiatkowski ujawnił prawdę o sobie. Plotki okazały się prawdziwe
Co ciekawe, występ w “Człowieku z blizną” nie był jedynym spotkaniem Salazara z Alem Pacino. Obaj aktorzy pojawili się także w “Życiu Carlita” z 1993 roku . Zmarły aktor w swojej filmografii ma także występy w kilkunastu innych produkacjach.