Netanjahu nie będzie się hamował. Konfrontacja wisi w powietrzu?

Konfrontacja wisi w powietrzu?

Wirtualna Polska jakiś czas temu donosiła, że gabinet Benjamina Netanjahu zapowiedział reformę sądownictwa, "która pozwoli zwykłej większości parlamentarnej, liczącej w Knesecie 61 deputowanych, na anulowanie wyroków Sądu Najwyższego". Zdaniem ekspertów "wprowadzenie takiego przepisu podważa mechanizm trójpodziału i wzajemnej kontroli władz państwa i prowadzi do erozji demokratycznych instytucji". Prognozują oni, że "plany nowego gabinetu Netanjahu gwarantują mu burzliwy początek sprawowania władzy oraz dezaprobatę zarówno części mieszkańców Izraela, jak i ważnych sojuszników państwa".

- Na nowym-starym szefie rządu Izraela ciążą zarzuty korupcyjne. Netanjahu nie może pozbyć się problemów od 2019 r. To właśnie wtedy postawiono mu zarzuty dotyczące korupcji oraz nadużyć. W centrum sprawy były m.in. preferencyjne traktowanie dużej izraelskiej firmy telekomunikacyjnej czy przyjmowanie prezentów o wartości setek tysięcy dolarów. Spór o winę premiera Izraela stał się dominującym tematem na izraelskiej scenie politycznej. Komentatorzy zauważają, że kolejne wybory w tym kraju były właściwie referendami nad postacią dominującego w tym kraju przez lata polityka - przypomina Wirtualna Polska.

- Pierwszorzędną, osobiście dla Netanjahu ważną kwestią, jest dziś jego proces karny dotyczący między innymi zarzutów korupcji - komentowała dla WP specjalistka ds. Izraela, dr Karolina Zielińska z Ośrodka Studiów Wschodnich, dodając, że Benjamin Netanjahu "może dokonać zmian w systemie sądownictwa, w policji i prokuraturze, które sprawią, że proces zostanie zamknięty". - Netanjahu dąży do zmian, którego sprawą, żeby tego typu sytuacja nie mogła się nigdy w jego przypadku powtórzyć. Chodzi m.in. o nadanie urzędującemu premierowi immunitetu, którego w tej chwili nie posiada, czy skasowanie przepisów w Kodeksie karnym, z których najczęściej politycy są oskarżani, czyli o tych o "oszustwie i nadużyciu zaufania - wskazuje w rozmowie z portalem Wirtualna Polska. Z uwagi na poparcie koalicjantów dla premiera, zmiany te mogą zostać wprowadzone błyskawicznie.

Netanjahu odnowi kontakty z Putinem?

- Netanjahu wraca mocny. Dziś znów może myśleć o sobie jako o polityku, który jeszcze przez wiele lat może prowadzić kampanie wyborcze i wygrywać. Jednocześnie, obecna koalicja nie będzie dla niego łatwa z uwagi na postulaty radykalnych koalicjantów oraz ich plany, by z czasem zająć jego miejsce na czele izraelskiej prawicy - mówi dr Karolina Zielińska w WP.

- Kwestie zagraniczne znowu staną się domeną Netanjahu. To szef rządu będzie miał dominujący wpływ na politykę zagraniczną, podejmując decyzje i biorąc za nią odpowiedzialność, a także inkasując polityczne korzyści z działań na forum międzynarodowym - dodaje ekspertka. Jej zdaniem Benjamin Netanjahu "odmrozi" stosunki z Rosją Władimira Putina. Oznacza to, że Izrael prawdopodobnie nie będzie wspierał Ukrainy militarne.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Władimir Putin chce zdjąć z siebie odpowiedzialność? Zmiany w rosyjskiej armii

• Putin podarował swoim sojusznikom wyjątkowe prezenty. Media widzą zdumiewające podobieństwo

• Financial Times: Urzędnicy przed wojną ostrzegali Putina przed sankcjami. Nie posłuchał

Źródło: Wirtualna Polska