Nerwowa sytuacja w domu Edyty Górniak. Podjęła ważną decyzję w trosce o syna
Edyta Górniak ma za sobą sporo ciężkich chwil. Jej największym źródłem szczęścia jest jej syn, Allan Krupa. Chłopak dziś jest już dojrzały i robi coraz większą karierę. Jego mamie zależy na tym, żeby nie popełnił żadnej głupiej decyzji. Ostatnio Górniak opowiedziała, że niepokoi się o syna i dla jego dobra, podjęła pewną decyzję.
Syn Edyty Górniak robi coraz większą karierę
Allan Krupa rozwija systematycznie swoją karierę muzyczną i staje się coraz bardziej popularny. Nie zmienia to jednak faktu, że dla Edyty jest wciąż dzieckiem , o które stale się troszczy. Nie ukrywa tego, że chciałaby zrobić wszystko, żeby był szczęśliwy.
Piosenkarka spisała już nawet testament , w którym jasno określiła zakres majątku, który w przyszłości otrzyma Allan. W ostatnim czasie w Internecie jest głośno o Allanie i jego poczynaniach.
Ostatnia afera wokół Allana Krupy
O Allanie w ostatnim czasie mówi się w kontekście jego związku z niejaką Angeliką . Wielkie poruszenie wywołały także zdjęcia 19-latka w bardzo drogim samochodzie . Edyta Górniak zdradziła ostatnio kulisy tej sprawy w rozmowie z “Na żywo”.
Okazuje się, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej , niż wszyscy myśleli. Mama Allana wyjaśniła, że luksusowe BMW wcale nie należy do niego, tylko do jego kolegi. Krupa nie posiada własnego auta .
Edyta Górniak boi się o syna
Edyta Górniak woli, aby jej syn sam zapracował na własne auto .
- Powiedziałam mu szczerze, że nie kupię mu auta . Jako rodzic chciałabym mu oddać wszystko i we wszystkim pomóc, to trudny do skontrolowania instynkt dla rodzica. Ale kochającym trzeba być mądrze. Nie mogę wyręczyć go w jego rozwoju. Wiem, że jeśli sam zapracuje na to wymarzone od dzieciaka auto, będzie to dla niego ogromna satysfakcja i ważny etap w dojrzałości. I też będzie miał zupełnie inną relację z pieniądzem. Jedyne, co mu zaproponowałam, to że mogę mu dołożyć, jeśli przyniesie własny kapitał. - wyznała wokalistka
Nie spieszy jej się do kupna auta dla Allana dlatego, że zwyczajnie boi się o jego bezpieczeństwo . Jak wyznała “Super Expressowi”, gdy zdał prawo jazdy, obudził się w niej nowy lęk.