"Nasz nowy dom" traci widzów po zwolnieniu Katarzyny Dowbor? Kierownik budowy powiedział to wprost
W programie “Nasz nowy dom” kierownikiem budowy jest od 7 lat Wiesław Nowobilski. Niedawno nastąpiła rewolucja w show, która przyniesie nieodwracalne zmiany. Widzowie zapewniają, że bez Katarzyny Dowbor program nie będzie już taki sam i nie będą go oglądać. Jakie zdanie na ten temat ma pan Wiesław?
Katarzyna Dowbor zwolniona przez Miszczaka
W maju do mediów trafiła przykra informacja o tym, że Katarzyna Dowbor została zwolniona przez Edwarda Miszczaka. Nie kryła swojego zaskoczenia, ponieważ prowadziła program aż 10 lat i ludzie ją uwielbiali.
Wśród widzów wybuchło ogromne oburzenie. Nikt nawet nie dopuszczał do siebie myśli o tym, że ktokolwiek inny niż Dowbor może poprowadzić “Nasz nowy dom”. Internauci zaczęli pisać w komentarzach, że przestaną oglądać show .
Elżbieta Romanowska zajęła miejsce Dowbor
Miejsce Dowbor zajęła Elżbieta Romanowska , którą czekało trudne zadanie, ponieważ rola prowadzącej nie należy na najłatwiejszych. Trzeba mierzyć się z różnymi emocjami i historiami ludzi, które często są ciężkie i wzruszające . Do tego jeszcze porównania do jej poprzedniczki.
- Nie ma co ukrywać, jestem bardzo emocjonalna i nie radzę sobie do końca. Pamiętam pierwszy dzień pracy. Poznałam pierwszą rodzinę i pierwszą osobą, która się rozpłakała… byłam ja - przyznała aktorka w rozmowie z serwisem “Deccoria”
Wiesław Nowobilski nie ma wątpliwości co do oglądalności programu
Kierownik budowy programu “Nasz nowy dom” wyznał, że on i cała ekipa przywiązali się do Katarzyny Dowbor i z pewnością będzie im jej brakowało. Wyznał także, że z nową prowadzącą jest inaczej, ale również świetnie.
Nowobilski nie wierzy w to, że widzowie przestaną oglądać program . Twierdzi, że obejrzą pierwszy odcinek chociażby z ciekawości, a gdy już go zobaczą, to uznają, że warto wrócić przed telewizory na kolejne.
- Wydaje mi się, że ludzie, którzy piszą, że spadnie oglądalność lub zapewniają, że nie będą oglądać, na pewno z ciekawości włączą pierwszy odcinek. A jak pierwszy obejrzą, to oglądalność podskoczy - zapewnia Wiesław w rozmowie z “Plotkiem”