Nastolatek grał w piłkę z kolegami. Nagle doszło do dramatu, lądował śmigłowiec LPR
Dramatyczne sceny w miejscowości Radzionków w powiecie tarnogórskim. Podczas amatorskiego meczu w piłkę nożną zasłabł jeden z graczy. 17-latek miał zatrzymane krążenie, musiał interweniować śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowany obecnie przebywa w szpitalu.
Tragedia podczas gry w piłkę
Do zdarzenia doszło w piątek 10 lutego w godzinach wieczornych. Na terenie kompleksu sportowego na ulicy Knosały w miejscowości Radzionków (woj. śląskie) trwał amatorski mecz piłki nożnej rozgrywany przez lokalną młodzież. W trakcie rozgrywki jeden z zawodników zasłabł.
Na miejsce natychmiastowo przybyły służby szybkiego reagowania. Paramedycy ustalili, że u poszkodowanego 17-latka z Bytomia doszło do zatrzymania krążenia. Ratownicy przystąpili do reanimacji, na szczęście udało się przywrócić funkcje życiowe u nastolatka.
Poszkodowany został natychmiast przetransportowany do lokalnego szpitala za pomocą śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby jego życiu coś zagrażało.
Przyczyna nagłego zasłabnięcia nie jest jak do tej pory znana, lekarze nadal ustalają okoliczności, które doprowadziły do tego tragicznego wydarzenia. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Polka zaginęła 5 lat temu. Odnaleziono ją w szpitalu w Miami
-
14-letnia Adriana została pobita w szkole. Kilka dni później doszło do tragedii
-
Włodzimierz Matuszak szczerze o tym, dlaczego nie występuje w TVP. Padły bardzo mocne słowa
Źródło: dziennikzachodni.pl