Narzeczona Mateusza Murańskiego niespodziewanie zabrała głos. Miała ważny powód
Mateusz Murański był obiecującą gwiazdą show-biznesu. Niestety, w lutym 2023 roku zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Gdyby żył, dziś świętowałby jubileuszowe 30 urodziny. Z tej okazji jego ukochana, zamieściła w sieci poruszający wpis.
Mateusz Murański zmarł prawie dwa lata temu
Mateusz Murański był synem Jacka Murańskiego i kontrowersyjnym celebrytą wywodzącym się ze środowiska internetowego. Karierę zaczynał jednak jako aktor produkcji takich jak: "Lombard, życie pod zastaw" czy "Asymetria". Zagrał również niedużą rolę w uhonorowanym prestiżową nagrodą jury na Festiwalu Filmowym w Cannes filmie "Io".
We wrześniu 2020 roku zadebiutował jako freak-fighter, wyzywając do walki Arkadiusza Tańculę. Związał się z federacją Fame, a później także Prime MMA. Krótki epizod zaliczył ponadto w uznanej gali FEN.
Nagła śmierć Mateusza Murańskiego wstrząsnęła fanami
Zimą ubiegłego roku znajomi aktora przekazali w mediach społecznościowych zaskakującą wiadomość. 28-letni wówczas Mateusz Murański zmarł 8 lutego 2023 roku we własnym mieszkaniu w Gdyni.
Media podały, że do jego śmierci przyczynił się ekstremalny bezdech senny. Problemy z układem krążeniowo-oddechowym miały trwać u niego od dłuższego czasu, ale nikt nie przypuszczał, że mogą doprowadzić do takiej tragedii . Rodzina poprosiła prokuraturę, aby nie ujawniała oficjalnych wyników sekcji zwłok, pozostawiając tym samym wiele niedopowiedzeń.
Pojawiły się również insynuacje ze strony jego narzeczonej , które podsycały ciekawość fanów aktora. Jej zdaniem, za śmiercią stoi "historia, której nie wymyśliłby najlepszy reżyser".
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje polski muzyk. Miał zaledwie 47 lat, tragiczna wiadomość obiegła media
Ukochana Mateusza Murańskiego ponownie zabrała głos ws. jego śmierci
Karolina Wolska, posługująca się pseudonimem "Karla" i Mateusz Murański planowali śmierć. Niestety, nigdy nie udało im się stanąć na ślubnym kobiercu. Od chwili śmierci celebryty zrozpaczona kobieta daje upust emocjom w przestrzeni internetowej.
Czytaj także : Tomasz Jakubiak wydał oświadczenie. Musi tłumaczyć się ze zbiórki na leczenie
10 grudnia Mateusz Murański obchodziłby 30 urodziny . Karolina Wolska z tej okazji zamieściła w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym podkreśliła, że są "jeden dzień krócej" od ponownego spotkania.
Mati, serce moje... Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych. W szczęśliwym życiu pewnie ten dzień zacząłby się od kawy i śniadania do łóżka, jednak los chciał inaczej. Do tej pory nie rozumiem i pewnie nigdy nie zrozumiem. Dlaczego? To pytanie jest ze mną codziennie. Codziennie wstaję i mówię sobie, chociaż wiem, jak to okrutnie brzmi, ale nie dla mnie. To jeden dzień krócej do spotkania z tobą. Nieważne, ile minie czasu. Rok, dwa, trzy... Gdy odchodzi ktoś tak bliski sercu, tracisz cząstkę siebie na zawsze – napisała.