Narzeczona Hakiela opublikowała przejmujący wpis. Wszystko w 7 miesiącu ciąży

Niepokojący przebieg podróży ukochanej Marcina Hakiela

Dominika Serowska opowiedziała o tym, jak kierowca taksówki w nieprzyjemny sposób zakończył kurs, wyrzucając ją z pojazdu. Choć Dominika jest w zaawansowanej ciąży i powinna unikać stresu, podróż okazała się niezwykle stresująca. Zdarzenie miało miejsce, gdy Dominika zamówiła przejazd za pośrednictwem aplikacji Bolt .

Już na początku sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót. Jak opisała partnerka Marcina Hakiela na Instagramie, kierowca zjawił się w innym miejscu, niż wskazywała aplikacja, Dominika mimo to bez problemów przeszła kawałek do samochodu i nie robiła z tego powodu żadnych problemów. Jednak to, co wydarzyło się później, było znacznie poważniejsze. Jak relacjonowała przyszła mama, styl jazdy kierowcy budził poważne zastrzeżenia - prowadzący auto wykonywał gwałtowne manewry, ledwo hamował przed światłami i niemal potrącił rowerzystę. Kiedy dodatkowo pomylił trasę, Dominika zdecydowała się delikatnie zwrócić mu uwagę.

Niestety, zamiast poprawić swoje zachowanie, kierowca stał się jeszcze bardziej agresywny - tym razem również w stosunku do pasażerki. Dominika zauważyła, że mężczyzna krzyczał na nią, uderzał pięścią w telefon i deskę rozdzielczą, wykrzykując do niej coś w obcym języku. Próba zwrócenia uwagi, że mężczyzna powinien porozumiewać się w języku polskim, tylko zaostrzyła sytuację.

Ukochana Marcina Hakiela została wyrzucona z samochodu

Moment kulminacyjny nastąpił, gdy kierowca, zdenerwowany uwagą dotyczącą języka, wpadł w jeszcze większą złość. W rezultacie zatrzymał samochód i wyrzucił Dominikę, będącą w siódmym miesiącu ciąży, z pojazdu, odmawiając kontynuacji kursu. Całe zajście było wyjątkowo stresujące dla przyszłej mamy, która, jak sama przyznała, była nie tylko zszokowana zachowaniem kierowcy, ale również zbulwersowana stanem, w jakim znajdowało się wnętrze samochodu.

Dominika podzieliła się tym traumatycznym doświadczeniem w mediach społecznościowych, publikując dane pojazdu, aby przestrzec innych przed korzystaniem z usług tego konkretnego kierowcy. Dodatkowo zapowiedziała, że złoży formalną skargę na zaistniałą sytuację.

Nawet tak nieprzyjemny incydent z pewnością jednak nie zrujnuje szczęścia Dominiki i Marcina Hakiela , którzy z niecierpliwością oczekują narodzin swojego pierwszego dziecka. Przyszły syn pary ma przyjść na świat w grudniu, a wiadomość o ciąży wzbudziła spore zainteresowanie w mediach. Marcin, znany tancerz i były mąż Katarzyny Cichopek, znalazł szczęście u boku Dominiki po rozstaniu z aktorką, z którą ma już dwoje dzieci: 15-letniego Adama i 11-letnią Helenę.

Dominika Serowca jest w 7. miesiącu ciąży. Wkrótce urodzi syna

Para chętnie dzieli się swoją radością w mediach społecznościowych, a Dominika nie ukrywała, że bardzo cieszy się z nadchodzącej roli mamy. Wcześniej w rozmowie z mediami zdradziła, że ciąża przebiega bez większych komplikacji, a ona czuje się dobrze i rozkwita w tym szczególnym czasie. Informację o ciąży ujawniono na imprezie urodzinowej serwisu pudelek.pl, kiedy Dominika dumnie zaprezentowała swój ciążowy brzuszek, którego nie udało się ukryć ze względu na krój jej stroju.

Dzieci Marcina Hakiela, choć początkowo zaskoczone, przyjęły wiadomość o ciąży Dominiki z entuzjazmem. Jak opowiadał tancerz, jego syn Adam marzy o bracie, a córka Helena o siostrze, co wzbudziło nawet spekulacje na temat ewentualnych bliźniąt. W trakcie wywiadów Marcin z humorem wspominał, że być może w przyszłości jego rodzina się jeszcze bardziej powiększy.

Marcin Hakiel i Dominika nie tylko z niecierpliwością oczekują na narodziny dziecka, ale także poważnie myślą o przyszłości jako para. Marcin w wywiadzie przypadkowo zdradził, że są już zaręczeni, co tylko potwierdziło, jak silne jest uczucie łączące tych dwoje. Dominika, zapytana przez fanów o ślub, przyznała, że marzy o ceremonii na plaży, z dala od codziennego zgiełku.