Najpierw choroba, teraz to. Ważne wieści ws. księżnej Kate
Przedłużająca się absencja księżnej Kate wywołała lawinę spekulacji i domysłów, a fani brytyjskiej rodziny królewskiej zaczęli obawiać się o księżną Walii. Ostatecznie w marcu pojawiło się w sieci nagranie, na którym żona księcia Williama wyjaśniła widzom, że zmaga się z chorobą nowotworową i rozpoczęła leczenie. Pojawiły się teraz obawy, że księżna z powodu chemioterapii nie zjawi się na tegorocznej edycji Wimbledonu.
Księżna Kate zmaga się z nowotworem
Przed kilkoma miesiącami w mediach pojawiła się informacja, że księżna Kate musi poddać się operacji. Po wszystkim zniknęła, co następnie wywołało lawinę spekulacji. Choć wiele osób uważało, że być może żona księcia Williama potrzebuje więcej czasu na rekonwalescencję, w sieci pojawiły się liczne domysły, często irracjonalne. Ostatecznie postanowiono wyjawić ponurą tajemnicę.
W marcu br. w sieci ukazało się nagranie, na którym księżna Kate tłumaczy, że zmaga się z chorobą nowotworową . Zdradziła, że poddała się leczeniu, jakim było podanie chemioterapii, jednak od momentu, gdy usłyszeli diagnozę, towarzyszy im szok. Podkreśliła wówczas, że czuje się dobrze i jest pełna nadziei, że uda się jej pokonać raka.
W styczniu przeszłam operację i wówczas mój stan nie był związany z nowotworem. Operacja przebiegła pomyślnie, ale badania po niej wykazały obecność nowotworu. Moi lekarze zdecydowali, że powinnam poddać się profilaktycznej chemioterapii i obecnie jestem na wczesnym etapie leczenia […] Mamy nadzieję, że zrozumiecie, że jako rodzina potrzebujemy teraz czasu, przestrzeni i prywatności, abym dokończyła leczenie - mówiła księżna Kate.
Księżna Kate zrezygnowała z obowiązków, by skupić się na leczeniu
W opublikowanym nagraniu księżna Kate wyjaśniła, że choć praca jest dla niej ważna i daje jej satysfakcję, w trosce o swoje zdrowie, musi zrezygnować z zawodowych działań i skupić się na leczeniu.
Moja praca zawsze przynosiła mi wiele radości i nie mogę się doczekać, aż wrócę, jak tylko będę w stanie. Ale teraz muszę się skupić na tym, aby w pełni wyzdrowieć - tłumaczyła księżna Kate.
Te słowa potwierdził także Jack Royston w artykule dla portalu newsweek.com. Wyjaśnił, że leczenie, któremu poddała się księżna Walii, może wykluczyć ją z wielu kluczowych wydarzeń. Sugeruje także, że udział żony księcia Williama w zbliżającej się wielkimi krokami paradzie urodzinowej króla Karola III, stoi pod znakiem zapytania.
ZOBACZ TAKŻE: Joasia z "Rolnik szuka żony" znika z Instagrama. Zmaga się z problemami zdrowotnymi
Udział księżnej Kate w tegorocznym Wimbledonie stoi pod znakiem zapytania
Główny korespondent królewski wspomniał także o tegorocznym Wimbledonie. Księżna Kate należy do grona fanów tenisa i dotychczas systematycznie uczestniczyła w wielkoszlemowej imprezie organizowanej na wimbledońskich kortach.
Ze słów Jacka Roystona wynika, że Wimbledon należy do wydarzeń, które mogłoby skłonić żonę księcia Williama do wcześniejszego powrotu do pełnienia obowiązków , jednak na tę chwilę nie ma pewności, czy księżna, która przechodzi leczenie chemioterapią i zapewne jest po nim osłabiona, byłaby w stanie wziąć w nim udział.