Doradca Zełeńskiego skierował do Francuzów mocne słowa. "Musicie zobaczyć efekt swoich działań"
Wynika z niego, że wojska Władimira Putina używają na Ukrainie broni, którą otrzymali od Francji, mimo obowiązujących od 2015 roku sankcji.
Ustalono, że tego typu pojazdy trafiły do rosyjskiego wojska w latach 2015-2016, czyli tuż po nałożeniu na Federację Rosyjską specjalnego embarga na eksport jakichkolwiek technologii wojskowych.
Mychajło Podoljak nie ma najmniejszych wątpliwości, że francuska firma Thales sprzedała Rosji niezbędne komponenty, potrzebne w procesie produkcji. BMD-4 miały być montowane w Wołogdzie i posiadać oficjalną licencję.
Doradca prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego w upublicznił za pośrednictwem Twittera nagranie pokazujące skale zniszczeń wojennych na terenie Ukrainy. Mychajło Podoljak podkreślił, że Rosjanie korzystają z broni, którą otrzymali od Francji, pomimo obowiązujących od 2015 roku sankcji powiązanych z aneksją Krymu.
Już od prawie dwóch miesięcy trwa rosyjska agresja na terytorium Ukrainy. Każdego dnia publikowane są nowe, bulwersujące nagrania, przedstawiające brutalność, a także bezduszność Rosjan, dokonujących wiele zbrodni wojennych.
W piątek na temat działań Federacji Rosyjskiej wypowiedział się doradca prezydenta Ukrainy, Mychajło Podoljak, który zamieścił krótki filmik na swoim Twitterze.
- Maleńki samochód francuskiej marki. Rodzina próbowała nim uciec, ale została zabita przez rosyjskich morderców. Zabita, jak zostało udowodnione, francuską bronią sprzedaną z obejściem sankcji w 2015 roku. Każdy kraj należący do Unii Europejskiej, który próbuje podlizywać się Rosji, musi zobaczyć efekt swoich działań - brzmi wpis Podoljaka dodany w opisie filmu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Szojgu podpisał porozumienie wojskowe z dużym krajem. Prawdę ukrywali kilkanaście dni
-
Zmiany w PIT obejmą miliony Polaków. Znika jednak ulga, z której wielu korzystało
-
Olaf Scholz przyznał się do błędu Niemiec ws Rosji. Z ust kanclerza padły znamienne słowa
źródło: Goniec.pl