Monstrualny wyciek danych z Clubhouse. 3,8 mld numerów telefonów dostępnych w sieci
Monstrualny wyciek danych z serwisu społecznościowego Clubhouse. Do sieci trafiło niemal 4 miliardy numerów telefonu, w tym także osób, które nigdy nie miały z serwisem do czynienia. Istnieje niestety prawdopodobieństwo, że także i Twój.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Prawie 4 mld numerów telefonu wyciekło z Clubhouse
-
Jak to możliwe, że wyciekły telefony osób, które nie miały z serwisem nic wspólnego
-
Przedmiotem czego będą teraz wyciekłe kontakty
Monstrualny wyciek danych z Clubhouse
Clubhouse to serwis społecznościowy i aplikacja audio dla systemów iOS i Android, w której użytkownicy mogą komunikować się w pokojach rozmów głosowych.
Jak się okazuje mamy do czynienia z gigantycznym wyciekiem danych z serwisu o czym poinformował na Twitterze Marc Ruef, ekspert zajmujący się cyberbezpieczeństwem w szwajcarskiej agencji scip AG.
Wyciekło niemal 3,8 miliardów numerów telefonu użytkowników aplikacji i serwisu społecznościowego. Będą one teraz przedmiotem handlu, gdyż jak twierdzi Ruef, kontakty te są do wylicytowania na jednym z forów internetowych.
Dlaczego wyciekło prawie 4 miliardy numerów, skoro serwis odwiedza tygodniowo ok. 10 mln użytkowników (dane za maj)? Jak zauważa Bankier.pl, wyciec mogły telefony nie tylko użytkowników, ale też tych, którzy mieli zapisane je w swoich telefonach. Aplikacja synchronizuje bowiem kontakty użytkowników po to by ułatwiać nawiązywanie połączeń z innymi.
To oznacza, że jeśli nasz numer znajduje się w kontaktach jakiegoś użytkownika serwisu Clubhouse, to najprawdopodobniej również wyciekł on do sieci.
Autentyczność bazy kontaktów jak podaje Bankier.pl nie została jeszcze potwierdzona.