Monika Richardson w zaskakującym wyznaniu. "On skończy w więzieniu"
Monika Richardson słynie ze swojej szczerości i nie boi się wyrażać swoich opinii publicznie. Tym razem dziennikarka postanowiła wyjawić, gdzie widzi przyszłość jednej z postaci, która po dziś dzień kojarzona jest z TVP. Otóż prezenterka uważa, że skończy on… w więzieniu.
Monika Richardson słynie z ciętego języka
Monika Richardson jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich prezenterek. Choć ma na swoim koncie wiele programów, które prowadziła lub współprowadziła, m.in. “Pytanie na Śniadanie”, “Orzeł czy reszka?” czy “Strefa otwarta”, to jednak największą popularność przyniosła jej “Europa da się lubić”. W formacie rozmawiała wraz z zaproszonymi gośćmi zza granicy o tradycjach oraz zwyczajach panujących w krajach.
Monika Richardson również zasłynęła z ciętych wypowiedzi związanych nie tylko z jej życiem osobistym, ale także sytuacjami dziejącymi się w kraju. Tym razem postanowiła skomentować ewentualną przyszłość jednej z postaci znanej z Telewizji Polskiej.
Ostatnio w życiu Moniki Richardson wiele się dzieje
Ostatnio w życiu Moniki Richardson wyjątkowo wiele się dzieje. Jakiś czas temu oficjalnie przestała być żoną Zbigniewa Zamachowskiego , a o rozwodzie poinformowała za pośrednictwem social mediów, zamieszczając zdjęcie, na którym pozuje z aktorem. Przy okazji podziękowała mu za wspólnie spędzona lata. To matrymonialne niepowodzenie nie zatrzymało jednak dziennikarki w poszukiwaniu uczucia. Od pewnego czasu u jej boku można dostrzec tajemniczego mężczyznę, o którym media rozpisują się, twierdząc, że partner Moniki Richardson rzekomo ma za sobą kryminalną przeszłość.
Dziennikarka, która od niedawna wyraźnie eksperymentuje z fryzurą i obecnie jej głowę zdobi ognisty kolor , przybyła na galę zorganizowaną z okazji 5. edycji “Mody na recykling”. Przy tym postanowiła udzielić wywiadu, gdzie otwarcie wróżyła przyszłość jednej z twarzy Telewizji Polskiej.
Monika Richardson wyjawia, jaka przyszłość, według niej, czeka na gwiazdę TVP
Monika Richardson nigdy nie ukrywała swoich sympatii politycznych. Dziennikarka podczas wywiadu udzielonego przed niespełna rokiem dla “Jastrząb Post” wyjawiła, co myśli o rządach Jacka Kurskiego w stacji.
Jeśli chodzi o powrót do TVP, to nie jest kwestia, tylko zmiany władzy. To jest kwestia naprawienia tego, co Jacek Kurski i jego ekipa zepsuła. Od 2015 roku, czyli siedem lat tej destrukcji, która dzieje się na Woronicza. Być może w dużym stopniu to jest nie do naprawienia - wyjaśniła prezenterka.
A co obecnie sądzi o Jacku Kurskim? Monika Richardson nie ma dla niego dobrej wróżby. Podczas rozmowy z “Pomponikiem” powiedziała, że według niej, były prezes publicznej stacji skończy w więzieniu.
To jest dopiero początek jego kłopotów. Ja myślę, że on skończy w więzieniu. Ileś milionów przeszło przez Telewizję Polską, na pewno nie zobaczyli tych pieniędzy pracownicy szeregowi Telewizji Polskiej. No to gdzie są te pieniądze? - powiedziała Monika Richardson.