Monika Richardson rozstała się z partnerem. Zaskakujący powód
Monika Richardson i reżyser Konrad Wojterkowski uchodzili za dobrze dobraną parę. Niestety, związek nie przetrwał próby czasu. Byli zakochani wydali wspólne oświadczenie, w którym podali powody rozstania. Jednym z nich były finanse.
Monika Richardson ogłosiła koniec związku z Konradem Wojterkowskim
Monika Richardson i Konrad Wojterkowski żyli wspólnie przez ponad dwa lata. Reżyser miał być tym jedynym, przy którym dziennikarka ukoi łzy po niezbyt miłym zakończeniu miłosnego epizodu ze Zbigniewem Zamachowskim. Los jest jednak przewrotny i każde z nich musi odnaleźć własną drogę. Na szczęście puentą uczucia nie były publiczne złośliwości, a wspólne, solidarne oświadczenie zamieszczone na Instagramie.
- Nasza piękna ponad dwuletnia przygoda życiowego partnerstwa się zakończyła. Przeżyliśmy wiele wspaniałych chwil, ale też goryczy spowodowanych głównie noszonym przez lata doświadczeń bagażem życiowego bólu, cierpień, niepowodzeń, a czasem też traum wyniesionych z dzieciństwa. Oboje jesteśmy mocno poorani życiowo i nie było łatwo połączyć tego w jedną rodzinę - czytamy na Instagramie.
Krzysztof Cugowski ma głodową emeryturę, ale fortunę na koncie. Wydało się, ile zarabiaMonika Richardson zerwała z partnerem. Poszło o pieniądze
Monika Richardson i Konrad Wojterkowski próbowali osiągnąć charakterologiczne porozumienie, jednak piętrzące się przeciwności zbyt mocno dawały o sobie znać. Jedną z kwestii, która pogrążyła ich związek, był chroniczny brak pieniędzy. Reżyser przyznał się, że nie dysponował nawet skromnym zapleczem finansowym.
- Od początku mieliśmy świadomość, że posklejanie naszych trudnych osobowości na „do końca” życia będzie graniczyło z cudem. Moja skomplikowana sytuacja finansowa z bagażem braku gotówki czasem nawet „na bilet tramwajowy” na pewno nie pomogła - wybrzmiewa w oświadczeniu na Instagramie.
Monika Richardson rozstała się z ukochanym. Medialnej wojny nie będzie
Nauczona przykrym doświadczeniem Monika Richardson zrobiła wszystko, by w czterech ścianach rozwiązać wszelkie animozje pomiędzy nią, a Konradem Wojterkowskim. Chciała uniknąć medialnych przekomarzanek, których niestety nie brakowało po jej poprzednim rozstaniu. W jakich stosunkach pozostaje z Konradem Wojterkowskim?
- Oboje jesteśmy wdzięczni losowi za wspólny czas i rozstajemy się w przyjaźni. Nie walczymy ze sobą i nie „drzemy kotów”. Wręcz przeciwnie; możemy na siebie liczyć i tak jak połączyło nas uczucie, tak łączy nas przyjaźń i ta na pewno możliwa jest na zawsze - napisał Konrad Wojterkowski. Czego życzycie pogrążonej w miłosnej porażce Monice Richardson?