Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Monika Richardson podczas pogrzebu opowiedziała o rodzinnej tragedii
Patryk Idziak
Patryk Idziak 05.07.2024 08:03

Monika Richardson podczas pogrzebu opowiedziała o rodzinnej tragedii

Monika Richardson
fot. Paweł Wodzyński/East News

Monika Richardson 4 lipca pożegnała swoją zmarłą mamę, której ostatnią wolą było zostać pochowaną obok ukochanego syna. Dziennikarka wygłosiła podczas pogrzebu wzruszające przemówienie, ujawniając, jak czuła się jej mama w ostatnim czasie.

Nie żyje Barbara Trzeciak-Pietkiewicz. Trudne chwile w domu Moniki Richardson

Barbara Trzeciak-Pietkiewicz zmarła 29 czerwca w wieku 78 lat. Była wielką postacią polskich mediów, walczącą jeszcze w czasach PRL o wolność słowa, za co została aresztowana przez ówczesne władze. W 2003 roku związała się z Polsatem, gdzie objęła funkcję dyrektorki programowej, a później prezesa zarządu TV4 i członka rady Fundacji Polsat. Monika Richardson w krótkim wpisach poinformowała, że jej mama odeszła i przekazała ostatnie życzenie Barbary Trzeciak-Pietkiewicz.

Pożegnamy moją Mamę w kaplicy Cmentarza Grabiszyńskiego we Wrocławiu, w najbliższy czwartek, o godz. 15.00. Wolą mojej Mamy było spocząć obok swojego syna, mojego brata, Filipa.

Zdjęcie Oli Żebrowskiej oburzyło internautów. Przekroczyła granicę smaku?

Pogrzeb Barbary Trzeciak-Pietkiewicz

Pożegnanie mamy Moniki Richardson rozpoczęło się o godzinie 15:00. Barbara Trzeciak-Pietkiewicz została pochowana 4 lipca na cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu. W ostatniej drodze towarzyszyli jej przyjaciele i rodzina. Monika Richardson przeżywa teraz trudne chwile, ale podczas swojej przemowy wyjawiła, że z jej mamą nie było dobrze już od kilku lat. Po śmierci syna straciła radość z życia.

Smutne wspomnienie Barbary Trzeciak-Pietkiewicz. Monika Richardson wspomina o tragedii

Monika Richardson spełniła ostatnią wolę swojej mamy, która chciała spocząć przy synu. Według ustaleń “Newsweeka” ten został 12 lat temu znaleziony martwy w swoim mieszkaniu, a sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było przedawkowanie opiatów i alkoholu. Od tego czasu, jak wyznała Monika Richardson, ich mama nigdy się w pełni nie otrząsnęła.

8 marca 2012 r. zmarł nagle jej ukochany syn Filip. Wtedy życie mojej mamy się skończyło. Tak żyła jeszcze kilkanaście lat, ale była już tylko cieniem dawnej Basi. W ostatnich miesiącach życia mówiła, że rozmawia z Filipem cały czas. Dzisiaj spocznie obok niego na cmentarzu, tak jak sobie życzyła. Chcę dziś powiedzieć, bardzo ją kochałam

Powiązane
Krzysztof Jackowski
Quiz. Czy masz zadatki na jasnowidza? Sprawdź, czy dorównasz Jackowskiemu