Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Monika Richardson miała poważny wypadek. Gwiazda opisała swoje dramatyczne przeżycia
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 04.04.2023 11:52

Monika Richardson miała poważny wypadek. Gwiazda opisała swoje dramatyczne przeżycia

Monika Richardson miała poważny wypadek. Gwiazda opisała swoje dramatyczne przeżycia
Kapif

Los co rusz funduje Monice Richardson bolesne doświadczenia. Tym razem nie są to kolejne miłosne bolączki, a sprawa o nieco innym charakterze. Prezenterka miała bowiem groźnie wyglądający wypadek, w którym sporo ucierpiała. Obecnie poobijana spędza czas na rekonwalescencji, podczas której zdecydowała się opowiedzieć o dramatycznych przeżyciach z momentu, który mógł skończyć się jeszcze tragiczniej. Co dokładnie przytrafiło się Monice Richardson?

Monika Richardson układa sobie życie

Monika Richardson po głośnym rozstaniu ze Zbigniewem Zamachowskim nie tylko musiała zmienić dane w dowodzie osobistym, ale stanąć niemal twarzą w twarz z krytyką, jaka spadła na nią ze strony bylej żony swojego męża. Była gwiazda TVP nie zamierzała jednak wdawać się w utarczki słowne z drugą zranioną kobietą i skupiła się na przyszłości. A tak, jak się okazało, miała jej wiele do zaoferowania. 

Monika Richardson poznała nowego partnera , a oprócz tego skupiła się na rozkręcaniu nowego biznesu - szkoły językowej. Niestety, w ferworze tych zajęć zdarzyło się jedno, które kompletnie oderwało ją od rytmu i nałożonych na siebie obowiązków. 

Monika Richardson miała wyapdek

Monika Richardson przeżyła chwile grozy podczas jazdy konnej. Niewinna przejażdżka mogła słono ją kosztować, ponieważ w trakcie jazdy fatalnie spadła z konia. Na szczęście Monika Richardson po krótkiej rekonwalescencji może wrócić do pełni zdrowia. Jak opisała niefortunne wydarzenie?

- Spadłam z konia w galopie dzisiaj. Nie tego, co na zdjęciu. To Dakar, na nim zrobiłam mały trening na placu. Do lasu pojechałam na Lusi, to młoda, bardzo wysoka kobyłka. Trochę wybijała w galopie, ale upadek zaliczyłam wyłącznie z własnej winy. Po prostu się spięłam- opowiedziała Monika Richardson na Instagramie.

Monika Richardson rozmyśla po wypadku

Monika Richardson pomimo tego, że teraz musi nieco zwolnić i zadbać poobijane kości, wcale nie zamierza marnować tego czasu wyłącznie na odpoczynek. Zamierza spożytkować go na refleksje dotyczące ostatnich wydarzeń w jej życiu. 

- Teraz siedzę obolała i myślę, dlaczego i po co mi się to przydarzyło. Jak wykminię, to wam powiem - podzieliła się z fanami. Monika Richardson z pewnością dojdzie do konstruktywnych wniosków i jeszcze raz spojrzy na nadchodzące miesiące z siłą, energią i optymizmem. Czego jej życzycie?

 

 

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Wybór Redakcji