Miss Supranational 2023 skrytykowane. Polakom nie spodobał się werdykt

Miss Supranational 2023 wybrana

Gala finałowa Miss Supranational 2023 odbyła się 14 lipca w Nowym Sączu. Zatriumfowała Miss Ekwadoru, która najpierw dostała się do grona 24 najlepszych delegatek, potem zasiliła TOP 12, a ostatecznie dotarła do finałowej piątki, w której znalazły się także Miss Wietnamu, Wielkiej Brytanii i Brazylii.

Andrea Aguilera została nagrodzona nie tylko koroną dla najpiękniejszej, ale także bonem na 40 tysięcy dolarów. Niestety, wyniki nie dla wszystkich widzów były oczywiste. Tuż po finale w sieci rozgorzała dyskusja na temat walorów nowej miss oraz konkurencji, jaką udało jej się pokonać.

Burza w sieci po wyborach Miss Supranational 2023

"Było kilka lepszych kandydatek, m.in. Miss Curacao i Miss Niemiec", "Dlaczego Latynoski są zawsze najlepsze? Dajcie szansę miss z innych rejonów świata", " Widzicie jej usta? Chyba przesadziła z operacjami plastycznymi", "Wybór polityczny. Ładniejsza była wicemiss z Wietnamu" - czytamy w mediach społecznościowych. W nieco łagodniejszym tonie wypowiadali się obywatele Ekwadoru, którzy nie kryli dumy z sukcesu swojej rodaczki.

"Śledziłam ją jeszcze za czasów Miss Grand. Zawsze czułam, że coś dla nas wywalczy" , " Co za wzruszenie. Emocjonowałem się prawie tak, jakby Ekwador strzelił gola na Mistrzostwach Świata ", "Piękna Andrea, niech wysławi piękno Ekwadoru na cały świat" - pisali rozradowani Ekwadorczycy. O narodowej dumie zupełnie zapomnieli za to Polacy, którzy nie kryli oburzenia nie tylko wynikiem Miss Polski, ale także kostiumem, w jakim wystąpiła podczas pokazu strojów narodowych.

Miss Supranational 2023. Jak poradziła sobie Polka?

- Inspiracją dla tej kreacji były czerwone korale, najbardziej charakterystyczny dodatek do kobiecego stroju ludowego, stosowany do dzisiaj, szczególnie w regionie Małopolski. Do dziś tego typu ozdoba jednoznacznie kojarzy się z folklorem i ludowością. Strój zawiera również elementy chusty góralskiej oraz koszul ludowych, które do dzisiaj możemy zobaczyć w codziennym ubiorze górali i góralek - pisała Aleksandra Klepaczka na Instagramie.

Miss Polski piątkowego wieczoru zakończyła rywalizację na TOP 24 wybranym z 65. wszystkich kandydatek. Wirtualna społeczność przyczyn tak dalekiego miejsca doszukiwała się właśnie w stroju narodowym, który na tle innych dziewcząt nie prezentował się zbyt widowiskowo.

"Co ten strój ma wspólnego z Polską?", "Polka poszła na łatwiznę. Inne dziewczyny miały wielkie i intrygujące kostiumy, np. Miss Niemiec albo Miss Trynidadu i Tobago. W porównaniu wypadliśmy koszmarnie", "Strój narodowy dramat. Jesteś piękna, ale inne dziewczyny w strojach narodowych na pewno bardziej zapunktowały u jury" - czytamy w sieci. Podoba Wam się strój narodowy Aleksandry Klepaczki, czy rzeczywiście na tle innych był zbyt skromny?