Michał Wiśniewski latami maskował chorobę. Wyznał prawdę o leczeniu

Michał Wiśniewski choruje na łuszczycę

Życiorys Michała Wiśniewskiego, to istna sinusoida. Artysta miał swoje wzloty i upadki. Swoją artystyczną karierę rozpoczął przed laty i wówczas święcił triumfy. Jego artystyczna praca była często pokaźnie uhonorowana finansowo, dzięki czemu wokalista mógł pochwalić się niebotycznym majątkiem. Kilka lat temu artysta zdradził jednak, że przehulał około 35 milionów złotych. Ostatecznie jednak udało mu się wyjść na prostą.

W końcu skończyła się moja upadłość. Jestem wolny od wszelkich zobowiązań, mogę zacząć od nowa. To jest ważne, bo byłem kojarzony z bankructwem przez ostatnie lata. A teraz przede mną nowy rozdział. Bardzo się cieszę - mówił w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

Michał Wiśniewski nie ukrywa, że zmaga się również z problemami zdrowotnymi. Niegdyś otwarcie mówił o chorobie alkoholowej, okazuje się jednak, że na tym nie kończy się jego frasunek. Przed kilkoma laty wyjawił, że cierpi również na łuszczycę.

Michał Wiśniewski o zmaganiach z chorobą

Michał Wiśniewski kilka lat temu podczas rozmowy w “Dzień Dobry TVN” zdradził, że boryka się z łuszczycą. Jest to choroba skórna, zapalna, przewlekła i nawracająca. Charakteryzuje się specyficznymi zmianami na skórze. Artysta zdradził, że stres oraz alkohol zdecydowanie sprzyjają jej rozwojowi.

Stres i alkohol to są dwie rzeczy, które wspierają i są najlepszym pokarmem dla łuszczycy. Ja dochodziłem do tego, że już praktycznie nie miałem paznokci - wyjaśnił piosenkarz.

ZOBACZ TAKŻE: Anita Sokołowska nie chce ślubu ze swoim wybrankiem. Jak się poznali?

Michał Wiśniewski szczerze o swojej chorobie

Niedawno Michał Wiśniewski był gościem podcastu “Daj się odkryć”. Podczas jego trwania artysta opowiedział o swoich zmaganiach z łuszczycą. Wyjawił, że nie jest pewien, kiedy dokładnie zaczął chorować. Wyznał, że w prawdopodobnie w szkole średniej dostrzegł objawy, jednak zlekceważył je. Diagnozę usłyszał dopiero wtedy, gdy miał 35 lat . Zdradził, że choroba zaczęła atakować mu również twarz.

I ona przyszła bardzo niewinnie, bo zaczęło się standardowo od łokci, gdzieś na nodze robiły mi się strupki. Goiłem sobie te strupki, ale tego było coraz więcej i łuszczyca zaczęła atakować mi twarz. Ten ryj zarabia, więc to było trudne. Ja to zdrapywałem i zakrywałem makijażem - powiedział Michał Wiśniewski.

Objawy łuszczycy zaczęły się jednak nasilać. W obawie o swoje zdrowie oraz karierę lider Ich Troje , za namową menadżerki, postanowił udać się do Jordanii, by tam rozpocząć kurację leczniczą. Zdradził, że początkowo dawała ona oczekiwane efekty, jednak z powodu spożywanego przez niego alkoholu, nie miała większego sensu.

Morze, błotko, zabiegi... Genialnie, ale miałem dwie butelki whisky w torbie, więc takie leczenie łuszczycy – umówmy się – no jest słabe - wyjaśnił Michał Wiśniewski.