Michał Wiśniewski gorzko wspomina swoją komunię. Przyjął ją wcześniej, niż rówieśnicy
Michał Wiśniewski powrócił pamięcią do lat dzieciństwa, której spędził w domu dziecka i rodzinie zastępczej. Z wyjątkowym sentymentem wspomina pierwszą komunię, do której musiał przystąpić szybciej, niż rówieśnicy. Był ku temu ważny powód.
Michał Wiśniewski przystąpił do komunii w trybie przyśpieszonym
Michał Wiśniewski dał się ponieść tegorocznemu sezonowi komunijnemu i w rozmowie z Faktem podzielił się swoimi wspomnieniami sprzed lat. Jako kilkulatek przebywał pod pieczą rodziny zastępczej, w której główną opiekę nad nim sprawowała babcia.
Jej liche zdrowie było powodem, dla którego zdecydowano, iż mały Michał Wiśniewski przyjmie sakrament wcześniej, niż wskazywałaby na to metryka. Niestety, finalnie i tak nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Nie żyje uwielbiany tiktoker. Dziadek Józek odszedł w wieku 77 lat
Michał Wiśniewski gorzko wspomina swoją komunię
Michał Wiśniewski, pomimo wielu zabiegów, nie mógł liczyć na wsparcie i towarzystwo babci w tym ważnym dniu. Chociaż bardzo chciała, to trafiła do szpitala i nie mogła zobaczyć wnuka w albie podczas uroczystości kościelnej.
- Doskonale pamiętam swoją komunię. Przystąpiłem do niej szybciej niż inne dzieci ze względu na babcię. Bała się, że umrze, a że bardzo chciała być wtedy przy mnie, przyspieszyliśmy uroczystość. Ostatecznie i tak jej nie było, trafiła do szpitala - zdradził ze smutkiem Michał Wiśniewski.
Michał Wiśniewski wspomina komunię. Jakie prezenty dostał?
Michał Wiśniewski po ceremonii mógł liczyć na prezenty, które miały pocieszyć go i nieco osłodzić smutek po nieobecności ukochanej babci. - Pamiętam też, co dostałem. To był ruski zegarek Czajka i aparat fotograficzny Simka - wyznał w Fakcie.
Michał Wiśniewski w dorosłym życiu nie wszystkim dzieciom zafundował podobne przeżycia. Jedynie dwójka najstarszych została ochrzczona, zaś reszta mogła sama wybrać swoją drogę wiary. Niedawno Etiennette Wiśniewska ujawniła, co sądzi na temat tego śmiałego zabiegu rodziców.
Źródło: Fakt